Skocz do zawartości

Odkryto nowe wejście do kompleksu Riese


Leuthen

Rekomendowane odpowiedzi

O całej sprawie (i jej możliwych konsekwencjach) pisze także Gazeta Wrocławska"
http://www.gazetawroclawska.pl/dolny-slask/a/mieli-odkryc-tajemnice-sztolni-a-zniszczyli-wlot-sprawa-dla-prokuratury-zdjecia-film,10367976/
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie tak znowu nic:

Podczas zjazdu eksploratorów w Jugowicach Górnych (woj. dolnośląskie) poszukiwacze sprawdzili, co znajduje się za pancernymi drzwiami. Teraz sprawę bada konserwator zabytków, a do prokuratury wpłynęło zawiadomienie w sprawie dewastacji. - Nic szczególnego się nie stało - zapewnia w internetowym wpisie prezes Stowarzyszenia Riese". - Wiedzieliśmy, że była tam sztolnia, ale nigdy nie została odkopana - mówił w ubiegłym tygodniu Krzysztof Szpakowski, szef Stowarzyszenia Riese" i organizator V Międzynarodowego Zjazdu Eksploratorów. Czytaj więcej na ten temat To właśnie podczas zjazdu miłośnicy tajemnic, w towarzystwie wicestarosty wałbrzyskiego, mieli sprawdzić, do czego dostępu strzegły pancerne drzwi. Prawie im się udało. Do akcji wkroczyła koparka. Jak opisuje portal walbrzych.naszemiasto.pl: Drzwi nie zostały (...) otwarte, a usunięte ze skarpy wraz z pozostałościami betonowego muru".

Krytyka i zawiadomienie w prokuraturze
W środowisku zawrzało. Jedni mówią o rozczarowaniu, niesmaku i skandalu. Ktoś, kogo zdenerwowało działanie eksploratorów, o sprawie postanowił powiadomić śledczych. - Wpłynęło do nas zawiadomienie, z którego wynika, że mogło dojść do dewastacji historycznego obiektu w Jugowicach Górnych. Zawiadomienie ma ogólny charakter i będzie sprawdzane - poinformował Marcin Witkowski, szef Prokuratury Rejonowej w Wałbrzychu. Sprawę bada też konserwator zabytków. - Sprawdzamy zgodność przeprowadzonych prac z wydanym przez nas pozwoleniem - mówi Marek Kowalski, archeolog z wałbrzyskiej delegatury Wojewódzkiego Urzędu Ochrony Zabytków we Wrocławiu. I przyznaje, że postępowanie jest poszlakowe, bo urzędników nie było w sobotę na miejscu. Dlatego na razie zbierają dane, poszukują zdjęć i nagrań z przeprowadzonej eksploracji.

Nic szczególnego się nie wydarzyło"
Przebieg wydarzeń opisał na Facebooku Krzysztof Szpakowski. W sobotę koparka zorganizowana przez Starostwo odkopała stalowe drzwi i otworzyłem je własnoręcznie i okazało się że jest zawał" (pisownia oryginalna - red.). To co zobaczyli eksploratorzy miało ich zaskoczyć. Z słów Szpakowskiego wynika, że sztolnia nie była wybetonowana, a niezabezpieczony mur groził zawaleniem. (...) mur został przewrócony, drzwi zabezpieczone, zawał za murem lekko rozkopany na tyle na ile pozwalały warunki". Zdaniem eksploratora ic szczególnego się nie wydarzyło", a beton nikomu już nie zagraża i w późniejszym terminie ma być, razem z drzwiami, odtworzony. - Decyzja o rozwaleniu drzwi była zasadna. To nie była ścianka postawiona przez Niemców, a taka zwykła osadzona w gruncie, nie miała znaczenia historycznego. Gdyby drzwi zostawić, mogłoby to się skończyć nieszczęściem, bo koparka odkryła część, a z tyłu był luźny górotwór, który zaczął się niebezpiecznie ruszać - przekonuje też jeden z eksploratorów, który w sobotę był na miejscu.
http://www.tvn24.pl/wroclaw,44/riese-mieli-sprawdzic-pancerne-drzwi-zawiadomienie-w-prokuraturze,658745.html
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 weeks later...

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie