Skocz do zawartości

Czy olej silnikowy nadaje się do konserwacji?


Teoretyk5

Rekomendowane odpowiedzi

  • 2 months later...
Stać? przecie to są groszowe sprawy.Za 1 litr gotowego trzeba dać koło 15 zeta,a starczy toto na pokrycie pierdyliona takich łusek i podków.Zrobienie samemu wyjdzie jeszcze taniej.

Druga sprawa - jak coś się uważa za szmelc to po co to zbierać? siląc się potem na czyszczenie i odwalając potem psełdokonserwacje...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

newcomer (11 / 3) 2015-06-22 15:27:24

A w tym przepalonym nie wiadomo jakie opiłki i w skrajnych przypadkach do jakiej korozji (elektrochemicznej) mogą doprowadzić - zwłaszcza we wnętrzu pochwy. Sporo widziałem spapranych fantów przez taką oszczędność".
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 weeks later...
Vis wyjątkowo nie zgodzę się z tobą. Czyszczę szczotką drucianą, później smaruję przepalonym olejem a następnie wywalam na słońce. Leży sobie tak 4-7 dni. Po tych kilku dniach jak nie ma plam rdzy to wycieram do sucha i już.
Jeśli rdza jest dobrze wyczyszczona to później, po takim olejowaniu - nie wychodzi.
Mówisz jeszcze - po co czyścić pierduły, po co je zbierać? Znajomy piaskował mi fanty po 10zł/sztuka. Teraz podniósł cenę do 20zł. Jeśli fant jest prosty do czyszczenia - szczotą i olejem. I bez wywalania nadmiaru kasy. Na razie w piwnicy nic nie bierze (mimo że panuje lekka wilgoć) więc sposób się sprawdza.
Pozdr,
makul
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Makul,a czy kiedykolwiek zakonserwowałeś coś metodą tanina-paraloid?(oczywiście po porządnej elektrolizie)
Raczej nie,bo na wspomnienie tych zabaw ze śmierdzącym olejem pluł byś sobie zapewne w brodę...:)

Pozdr
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie