Skocz do zawartości

Było, nie minęło" - powrót


MilKam88

Rekomendowane odpowiedzi

  • 3 months later...
  • Odpowiedzi 95
  • Created
  • Ostatniej odpowiedzi
  • 4 months later...
Lecą nowe odcinki, http://vod.tvp.pl/audycje/historia/bylo-nie-minelo

lista odcinków: http://vod.tvp.pl/audycje/historia/bylo-nie-minelo

Coś tam im się udało odkryć w ostatnich miesiącach, chociaż też czekałem na 7TP :) Szkoda, że taki krótki jest ten program.

Mnie z kolei ciekawi, gdzie się ekipa zwołuje na poszukiwania - bo wielokrotnie jest to podkreślone iż w Internecie - no to chyba nie na forum oficjalnym Było nie minęło, ani tym bardziej tutaj, bo wątków odpowiednich nie widzę. A chciałby człowiek kiedyś pojechać, pokopać, przeżyć przygodę ;)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

bjar_1 zaciąłeś się :)?

Ale myślę iż wiesz, że (z takich grubszych rzeczy - co się będziemy szczypać) ekipa programu znalazła/brała udział w wydobyciu w ostatnich latach na przykład szczątków jedynego znanego czołgu Tygrys w Polsce, Halifaxa JP-162 spod Wojnarowej, wrześniowego samolotu Wacława Króla, wrześniowych dokumentów polskiej policji i Kancelarii Prezydenta RP (pieczęć) albo ustalili dokładnie masowe groby zabitych Żydów pod Józefowem? I wiele wiele innych drobnych rzeczy?

Przepraszam moderatora, bo wkleiłem dwa razy link, a miałem wkleić:
Premiery w poniedziałki o godz. 21:00 w TVP Historia
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przez jakiś czas funkcjonowałem w ekipie BnM- teraz jestem wyklęty z powodów, których lepiej nie wywlekać na światło dzienne- bo mimo wszystko dalej cenię Pana Redaktora Adama Sikorskiego- choć on zapewne nie podziela tych uczuć względem mnie ;)

Powiem jedno- ekipa BnM podejmuje szereg zupełnie nie zaplanowanych akcji, które z góry skazane są na klęskę, jadą na plan bez rozpoznania czy aby czasem temat nie jest bzdurny- kiedy już nastąpi klapa a w ziemi nie ma niczego- do akcji wkracza Robert z georadarami i stwierdza, że Jest tu potężna anomalia, ale sprawdzimy to w następnym odcinku". Następny odcinek jest o czymś zupełnie innym i kiedy tu też okazuje się że ekipa przyjechała zupełnie bez sensu Robert namierza anomalię i... wszystko powtarza się jak w piosence o psie, który wbiegł do kuchni.

Wiem że fajnie jest gonić króliczka, ale raz na jakiś czas wypadałoby go złapać...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeszcze nie słyszałem o sprawdzonym namiarze na niemiecką pancerkę, który wyciekł z BnM- piszę o takim, który zaowocował wydobyciem, choć może się mylę...
Pewnikiem jest to że Zwiadowcy Historii posiadają całkiem pokaźne archiwum namiarów na rózne rzeczy nadesłanych przez telewidzów i nie tylko. Prawdą jest także to że niemieckie fanty traktowane są przez Pana Adama z lekką pogardą.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Też nie słyszałem o takim przypadku, ale któż to wie...

Posiadają całkiem pokaźne archiwum namiarów na rózne rzeczy nadesłanych przez telewidzów i nie tylko" - a prawdą jest to, że lepsze miejscówki są czyszczone" bez udziału kamer telewizyjnych?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mocne słowa. Warto by to chyba wyjaśnić, żeby nie było niedomówień?

Nie wchodząc w piekiełko poszukiwaczy ;) powiem tylko, że to fajnie iż jest ten program w publicznej telewizji (zdecydowanie za krótki) propagujący takie podejście do kopania i zwracający uwagę na uciążliwe polskie prawo, z którymi poszukiwacze mają problemy. Był zdaje się wcześniej, lata temu, podobny program na TVN Turbo ale przepadł w odmętach czasu.

A to nie jest tak R51, ze po prostu nie ma w ogóle stałej ekipy poszukiwaczy, bo program nie ma na to budżetu na dodatkowych ludzi (zawsze jeżdżą jednym autem) i dlatego się podpinają pod rożne poszukiwania, po prostu je filmując? To chyba najlogiczniejsze wyjście. W programie ciągle pokazywana jest jakaś znaleziona drobnica z miejsc bitw powstań XIX wiecznych, ale rozumiem, ze to się nie liczy dla Was jako trafienie ;)?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie mitologizujmy możliwości realizatorów programu BnM... Namiary sa z reguły albo bzdurne, albo nie do wyciągnięcia, albo jedno i drugie na raz- chłop np. ryczy... 100 000 (tak, nie pomyliłem, się z zerami) za pozwolenie na wejscie na jego grunt. Te są porzucane ad acta.

Obawiam się jednak że niektórzy z nas samotnie z wykrywką wyciagnęli więcej niż BnM w ciagu całego swego istnienia. Zauwazmy ża jest to grupa zajmujaca się głównie biciem piany- co było widać podczas zaistnienia pewnych tarć w łonie BnM, grupa osób oeszła wtedy od Pana redaktora Adama i próbowała działac na własną rękę w oparciu o dokumentację zgromadzoną w trakcie realizacji programów- i co znaleźli?- figę z makiem.

Myślę że to mityczne archiwum BnM to w rzeczywistości dmuchany balon a Pana redaktora Adama nie podejrzewam raczej o uganianie się po nocach po miejscówkach i targanie z nich przy uzyciu noktowizorów i pojazdów antygrawitacyjnych 7TP i Łosi. Po nocach raczej śpią. To w sumie dobre chłopaki, lubią jeździć po Polsce (ale niezbyt daleko od Lublina) i opowiadać trele morele o depozytach, utopionch czołgach itd itp a potem wracać do swych domowych pieleszy z poczuciem dobrze spełnionego obowiazku- jednym słowem erotomani gawędziarze a nie rabusie- dwulicowcy.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dokładnie gawędziarze, chociaż dobrze że taki program jest, bo pokazuje nas w lepszym świetle, piszę o poszukiwaczach amatorach, którzy poświęcają swój czas i prywatne pieniądze na poszukiwania i odkrywanie naszej historii. Szkoda tylko tego właśnie że mało kiedy doprowadzają sprawę do końca, a powiedzenie jeszcze tu wrócimy mnie już trochę śmieszy, ale domyślam się że duży wpływ na to ma też budżet programu.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

R51 - jest jakieś konkretne miejsce w internecie (forum?) gdzie można spotkać ekipę BNM żeby wiedzieć ze jadą na poszukiwania? Gdzieś się redaktor Sikorski udziela? Bo chyba nie na swojej oficjalnej :)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie wiem nic o jakiejś stronie www gdzie się BnM zgadywuje, do mnie dzwonili...

Budżet programu jest z jednej strony niski a z drugiej wysoki- maja na stanie ekipę filmową, której uzywają wedle widzimisie a to pół sukcesu- mało kto może sobie pozwolić na posiadanie pod parą operatora i dźwiękowca ze sprzetem. To kosztuje i to niemałe pieniądze
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 weeks later...
BnM od lat trąca naiwnością i prezentuje amatorszczyznę i nawet pokaz możliwości zaawansowanego sprzętu Pana Roberta mnie nie przekonuje.
Dlaczego?
Po pierwsze chaos: gdzieś jeżdżą, coś szukają bez ładu i składu skacząc z tematu na temat. Brak kontynuacji wątków, o których wspominają w zapowiedziach pod koniec odcinka. Nie wiedząc jak wybrnąć z projektu, który okazał się klapą wprowadzają na pierwszy plan georadary, które jak zwykle pokazują to co chce reżyser.
Chaos także w projektach już zrealizowanych np. brak finału sprawy depozytu wrześniowego spod Woli Gułowskiej znalezionego w 2009r. - rzeczy leżą u archeologa a Pana Adama ciąg dalszy w ogóle nie interesuje, choć osobiście mailowałem do niego a także dzwoniłem do TVP Lublin w tej sprawie. Zero reakcji.
Zdarza im się, że interesujące plany poszukiwawcze nagle idą w zapomnienie jak choćby sprawa rzekomych skrzyń z dokumentami zakopanych pod Wola Gułowską tuż po kapitulacji SGO Polesie w październiku 1939r.

Po drugie naiwność:
Najbardziej naiwne moim zdaniem było poszukiwanie zatopionych czołgów 7TP - dodam _wirtualnych_ czołgów. To samo z polskimi tankietkami, rzekomo ukrytymi gdzieś w okolicach Lubartowa itp. mógłbym wyliczać dalej...Dziwię się, że nie za bogata publiczna TVP lekką ręką wydaje na takie projekty pieniądze.
No po prostu amatorszczyzna.

Nie oglądam już tego programu bo szkoda czasu. Czar goryczy przelał fakt, że zostałem równo olany i zignorowany, gdy interweniowałem w sprawie wykopanego depozytu, o którym mowa wyżej. Dla mnie sam pomysł programu jest bardzo dobry ale jego realizacja pozostawia wiele do życzenia. Nie wiem kto pociąga za sznurki w TVP Lublin odnośnie do BnM ale duża odpowiedzialność za to co oglądamy niestety spada na prowadzącego.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.


×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie