Skocz do zawartości

Ciągnik artyleryjski C2P


Woodhaven

Rekomendowane odpowiedzi

Dzięki uprzejmości Pana Adama Rudnickiego 11. listopada z okazji obchodów Święta Niepodległości w MPTW będzie można zobaczyć ciągnik artyleryjski C2P, który trafił do Polski aż z USA i u nas w kraju został poddany zabiegom konserwatorskim. Dążąc do perfekcji w realizowanych w Pracowni Konserwacji Ciężkiego Sprzętu Wojskowego projektach, z wielką przyjemnością będziemy mogli zaprezentować Państwu pięknie odrestaurowany pojazd.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam pytanie jak wygląda postęp rac przy drugim C2p z tej samej kolekcji (wiadomo,że wymagał znacznych poprawek po poprzednim remoncie). Dwa ciągniki i dwie armatki pięknie by wyglądały razem :). Marzy mi się zobaczyć zlot, na którym byłyby wszystkie zachowane pojazdy i repliki z września, może kiedyś się uda.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jestem bardzo ciekaw co z drugim egzemplarzem C2P z kolekcji pana Adama, który wymagał poprawek konserwatorskich. Egzemplarz z USA prezentuje się świetnie. Szkoda, że od dłuższego czasu nie oglądamy kolekcji pana Adama w programie Było... nie minęło.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam pytanie inne, u Pana Rudnickiego są 2 ciągniki. Jeden przywieziony z USA który poprzednio był w zbiorach Guy Arendta w Belgii . Kiedy kolekcja Pana Guy była rozsprzedawana to 1 ciągnik poszedł do USA a drugi gdzie ?? , bo Guy Arend miał 2 ciągniki C2p .Drugi C2p Pana Rudnickiego to przywieziony z Niemiec wykopany na poligonie. Jest jeszcze w kraju w rękach prywatnych wanna do c2p . Najbardziej jednak mnie ciekawi gdzie poszedł drugi c2p z zlikwidowanego muzeum Victoria Memorial Muzeum pana Guy Franza Arenda
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Polsmol niestety to pytanie można było zadać śp. Januszowi Magnuskiemu . A on opisując historię TKS-a i ciągników C2P podobno wszędzie pojechał i dokumentował fotograficznie na własne oczka co widział . Dlatego pytanie czy da się dowiedzieć gdzie sprzedano 2-gi ciągnik, sprzedawane były na licytacji, zresztą cały zbiór został zlicytowany. Może gdzieś w archiwach jest wzmianka gdzie to poszło??
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak już napisałem wcześniej - ciągnik został wyremontowany PERFEKCYJNIE! Jestem ciekawy kto tego dokonał? Bo z tekstu wynika [przynajmniej pośrednio] cyt. Dążąc do perfekcji w realizowanych w Pracowni Konserwacji Ciężkiego Sprzętu Wojskowego projektach, z wielką przyjemnością będziemy mogli zaprezentować Państwu pięknie odrestaurowany pojazd.", że remont został wykonany właśnie w PKCSW. Tyle tylko, że wcześniej się tym remontem nie chwalili. Może to ktoś wyjaśnić?

A odnośnie tego drugiego C2P, to czytałem o nim w czeskiej prasie jeszcze parę lat temu. Po likwidacji muzeum szukano go podobno nawet w Australii, aby stwierdzić na koniec, że to tylko była legenda. Może i legenda, ale jak było naprawdę - to pewnie nikt zainteresowany się nie przyzna...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pracownia Konserwacji Ciężkiego Sprzętu Wojskowego"?

Nazwa ta pojawia się przy temacie remontu Renaulta.

Projekt Renault FT-17

Prace nad rekonstrukcją czołgu Renault FT-17 prowadzone są w Pracowni Konserwacji Sprzętu Ciężkiego Muzeum Polskiej Techniki Wojskowej w Warszawie. ".

http://www.ft-17.org/
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

balans - remont C2P wykonał pan Adam Rudnicki korzystając z własnych zasobów technicznych.
Prace wykonane są dobrze lub bardzo dobrze, co przy podejściu pana Rudnickiego do tematu nie może dziwić.

Jedyne dwie uwagi krytyczne można mieć do:
- materiału z jakiego wykonanie zostały siedziska
- kamuflażu który po prostu nie matował wszędzie, co powoduje że miejscami ciągnik błyszczy się.

lew_1988 ma rację - to ta sama kazamata w której prowadzone były prace nad FT.

Ciągnik w kazamacie zagościł na czas 11 listopada. Można go było zobaczyć na własne oczy na terenie MWP w oddziale przy Powsińskiej 13. Zresztą jeszcze wczoraj tam jeszcze stał.

W tymże oddziale MWP działa Pracownia Konserwacji Ciężkiego Sprzętu Wojskowego w której prowadzone były prace nad FT.

balans - nie do końca masz rację pisząc o podziale prac nad FT.
2 etap faktycznie prowadziły Łabędy pod nadzorem i wsparciem MWP w dużym stopniu na podstawie dokumentacji przekazanej przez MWP (na przykład gąski).
Pierwszy etap - w całości prowadzony był w MWP właśnie w PKCSW, a Łabędy podsyłały materiał (czasem gięty według przesłanej dokumentacji), odlewały brakujące detale i toczyły brakujące śruby, mówiąc inaczej Łabędy zabezpieczały materiał natomiast odpowiedzialność za wygląd zewnętrzny i zgodność z oryginałem leżała po stronie PKCSW.

Co do tekstu zamieszczonego na forum to chyba brakuje jednego zdania i przez to powstają nieścisłości:
Dzięki uprzejmości Pana Adama Rudnickiego 11. listopada z okazji obchodów Święta Niepodległości w MPTW będzie można zobaczyć ciągnik artyleryjski C2P, który trafił do Polski aż z USA i u nas w kraju został poddany zabiegom konserwatorskim. Dążąc do perfekcji w realizowanych w Pracowni Konserwacji Ciężkiego Sprzętu Wojskowego projektach, z wielką przyjemnością będziemy mogli zaprezentować Państwu pięknie odrestaurowany pojazd.
Serdeczne podziękowania składamy na ręce Pana Adama Rudnickiego za udostępnienie ciągnika."
Tyle na facebooku MPTW.

Wszystko to nie zmienia faktu - że C2P jest po prostu śliczny :)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

C2p przepiękny !!. Lew_1988 niestety gdyby to była tylko kosmetyka to było by fajnie - tylko zadaj sobie pytanie czemu kosmetyka od zakupu do takiego stanu trwała tak długo przy tak prostym pojeździe. C2p był po pseudo renowacjach w Belgii , niestety ciut niekompletny w mechanikę którą starano się uruchomić na kowala" . czyli jak brak części to zespawać , zeszlifować i ponaparzać po detalach młotem. Efekt był taki że mechanika czasami była w gorszym stanie niż w tym zmielonym C2p wykopanym z poligonu w Niemczech.!!! . Masa detali do dorobienia i wymiany aby był w pełni kompletny i funkcjonował bez zarzutu. O konserwacji i zabezpieczeniu tego pojazdu w Belgii czy USA nie wspomnę . W USA stał tak jak go przywieziono nic przy nim praktycznie nie dłubano ( może i na szczęście ;o) bo mógł być w jeszcze gorszym stanie). Tak że czytam i orientuję się że nie za bardzo orientujesz się bez urazy w stan faktyczny C2p z USA
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie