Skocz do zawartości

Rzeźba gwałcącego żołnierza usunięta po kilku godzinach.


Pilawa

Rekomendowane odpowiedzi

Mocna rzecz! Rzeźba żołnierza gwałcącego kobietę tylko przez kilka nocnych godzin stała przy al. Zwycięstwa w Gdańsku. Ustawił ją student gdańskiej ASP. Policja i miejskie służby zareagowały natychmiast - w niedzielę rano rzeźbę usunięto."

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 180
  • Created
  • Ostatniej odpowiedzi
W sobotę wieczorem, na podwyższeniu koło czołgu T-34, stanęła betonowa rzeźba pt. Komm Frau", przedstawiająca żołnierza gwałcącego kobietę.

Rzeźba żołnierza gwałcącego kobietę tylko przez kilka nocnych godzin stała przy al. Zwycięstwa w Gdańsku. Ustawił ją student gdańskiej ASP. Policja i miejskie służby zareagowały natychmiast - w niedzielę rano rzeźbę usunięto.

Biała rzeźba umiejscowiona na obleczonej czerwonym suknem konstrukcji mogła przywodzić na myśl polską flagę.

W niedzielę nad ranem rzeźba została zabrana przez samochód firmy PRSP, która na co dzień wywozi śmieci z Gdańska.

Naturalnych rozmiarów mężczyzna. Żołnierz, bo jest ubrany w mundur, a na głowie ma hełm, na którym widnieje gwiazda. Nie jest sam. Pół-leży, pół-klęczy między rozpostartymi nogami kobiety. Jedną ręką chwyta ją za włosy. W drugiej trzyma pistolet, który włożył jej do ust. Zmusza ją do posłuszeństwa. Gdy już nad nią zapanuje - zgwałci.

To nie scena z filmu, w naturalistyczny sposób pokazującego rzeczywistość wojennej przemocy, do jakiej dochodzi na frontach całego świata. To betonowa, wykonana w socrealistycznej estetyce rzeźba. Tytuł: Komm Frau", czyli Chodź kobieto". Jej autorem jest student piątego roku gdańskiej Akademii Sztuk Pięknych Jerzy Bohdan Szumczyk. W sobotę wieczorem, po godz. 20, z pomocą przyjaciół, ustawił ją na prowizorycznym drewnianym postumencie przy al. Zwycięstwa w Gdańsku zobacz na mapie Gdańska.

Miejsca nie wybrał przypadkowo. Tuż obok stoi czołg T-34, będący na wyposażeniu Armii Czerwonej w czasie II wojny światowej. Te jednostki dotarły zimą 1945 roku do Gdańska i walczyły na jego ulicach z armią niemiecką. Pojazd postawiono tu dla upamiętnienia tamtych wydarzeń i uhonorowania żołnierzy, którzy zginęli w walkach o zdobycie miasta.

Pomnik czołgu, ustawiony tu jeszcze w czasach PRL, od zawsze budził kontrowersje. Wielokrotnie był przemalowywany, umieszczano na nim antykomunistyczne hasła. Zajmowali się nim także artyści. Ale taka akcja, jak ustawienie przy nim kontr-rzeźby, wydarzyła się po raz pierwszy.

- Wyrzeźbiłem to, co dla mnie ważne. Zarówno rzeźba, jak i cała akcja są poświęcone prawdzie historycznej oraz losowi kobiet podczas wojny - tłumaczy autor rzeźby Jerzy Bohdan Szumczyk.

Zapewnia, że nie jest rusofobem i nie interesuje się polityką, lecz sztuką. - Chciałem pokazać tą pracą, że wciąż są ludzie, którzy znają i pamiętają historię. Wiem, że praca jest wulgarna i może być źle odebrana, ale taka jest właśnie historia.

Rzeźba powstała na wydziale rzeźby ASP w pracowni Sławoja Ostrowskiego, a w jej wykonaniu autorowi pomagał Krzysztof Surmacz. Koszt materiałów poniósł twórca rzeźby.

Co ciekawe, Szumczyk planował ją umieścić gdzie indziej. - Początkowo myślałem o postawieniu jej koło Bramy Brandenburskiej w Berlinie, ale nie miałem środków, by ją tam przetransportować. Tam też miałaby stanąć bez pozwolenia ze strony władz, bo nie łudziłem się, że ktokolwiek by się zgodził na jej ekspozycję - przyznaje rzeźbiarz.

Akcja studenta ASP wzbudziła natychmiastową reakcję służb. Policja na miejscu pojawiła się jeszcze w nocy. Według Aleksandry Siewert z Komendy Miejskiej Policji w Gdańsku, funkcjonariusze dowiedzieli się o nowym pomniku ze zgłoszenia pochodzącego od mieszkanki Gdańska.

- Ok. godz. 2 w nocy z soboty na niedzielę, oficer dyżurny odebrał telefon od zbulwersowanej kobiety. Była ona oburzona charakterem pomnika, który stanął przy al. Zwycięstwa. Policjanci od razu pojechali na miejsce. Nad ranem pojawił się tam też 26-letni mężczyzna, który przyznał, że jest autorem rzeźby. Został przesłuchany na komisariacie. Teraz prokurator zadecyduje czy doszło do złamania prawa, czy zostało popełnione wykroczenie lub przestępstwo.

O jakie przestępstwo lub wykroczenie może chodzić w przypadku ustawienia w przestrzeni miejskiej rzeźby? Pierwsze skojarzenie: nielegalne zajęcie pasa drogowego. Szkopuł w tym, że rzeźba stanęła na tym samym podwyższeniu, na którym stoi czołg, czyli już poza chodnikiem i drogą rowerową. Doskonale widać to na zdjęciach.

Rzeźba została zabrana wraz z postumentem w niedzielę rano. Przyjechał po nią samochód z dźwigiem należący do firmy PRSP.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dodam tylko ,że imponuje błyskawiczna reakcja służb". Czołg ,który tam stoi odkąd pamiętam, zawsze był obiektem happeningów. Kilka razy pomalowano go i uszkodzono. Niemniej jednak trzeba przyznać,że miejsce jest jak najbardziej odpowiednie dla konkurencyjnego dzieła. Artysta uderzył w czuły punkt. I nie chodzi mi o szokującą formę przekazu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1) Nie zmieniaj prosze mojego nicka

2) Jedni powiedza iz byly ofiarami, inni iz tak to jest jak sie wypowiada wojne, przyczyna rodzi skutek. A zdjecia Niemcow swietujacych przylaczenie do Rzeszy byly zapewne znane juz wtedy.

3) Dlaczego akurat przy Al Zwyciestwa? Tam raczej mozna upamietnic dezerterow niemieckich, powieszonych na okolicznych drzewach (aleja lipowa). Zaraz obok tez zostali zabici ranni zolnierze (w szpitalu).

4) Poza miejscem wiele wspolnego to nie ma z aktualnym Gdanskiem. W koncu Niemcow wysiedlono po 1945, a reszta wyjechala jak mogla. Wczesniej Niemcy wysiedlili Polakow (czesc trafila do Sztutowa). Sa to sprawy pomiedzy jednymi i drugimi najezdzcami. No moze poza mozliwoscia zaistnienia artysty.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gwałcili, a jakże. Nie tylko w Prusach ale i na Dolnym Śląsku. W Lubaniu również, czytałem realcje. I młode dziewczęta i dojrzałe kobiety i staruszki również.

Tylko czy to się nadaje na pomnik?

Człowiek rozumny interesujący się historią doczyta i o tym wie. Bezmyślna gawiedż zareaguje odruchowo złością i współczuciem dla krzywdzonych, a potem oburzy się na tych co ponoć chcą wywołać wojnę polsko-rosyjską.

PS. A studenciakowi z ASP nie chodziło zapewne o pokazanie oczywistej prawdy historycznej tylko o rozgłos. Następnym razem wybierze sobie za przykład np. księdza-pedofila.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pomysł pomnika i wykonanie super, żołnierz radziecki hmm, czemu nie? czy któraś armia może się z nimi równać w liczbie gwałtów ? Ktoś twierdził, że nie gwałcili polek w Gdańsku ? Zapraszam do lektury:

http://kobieta.wp.pl/kat,26251,title,Kobieca-gehenna-Historia-gwaltow-czerwonoarmistow,wid,10907430,wiadomosc.html
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Powiedzmy sobie szczerze intencje wórcy" i sposób wykonania zgodny w wcześniejszym dziełem" tz genitalia przybite do krzyża, dobrze ze szybko posprzątali ten szajs.
Dlatego podtrzymuję to co napisałem wcześniej wórca dzieła" do kamieniołomów, będzie mógł tworzyć kilofem w kamieniu, kostkę brukową.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Żeńska część narodu niemieckiego poniosła konsekwencję tego co wyrabiała męską ( i nie tylko męska) część narodu niemieckiego w okupowanych krajach. Jeśli chcemy naród niemiecki nazywać ofiarami wojny należy do tego głośno i wyraźnie dodać, że tę wojnę wywołali Niemcy i to oni sami nakręcili spiralę zbrodni, gwałtów, morderstw, złodziejstwa.
Dziwię się artyście, że żołnierz nie był w barwach tęczowych.
Powinien ponieść koszty usunięcia tego czegoś z terenu na którym nie miał pozwolenia by to coś umieścić (nie nazywam tego rzeźbą celowo).
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kolego Mietek, nie podlega wątpliwości, że więcej zgwałconych było niemek. Odnosze jednak wrażenie, że masz jakieś odrealnione pojęcie o tym co się działo po nastaniu władzy ludowej, która takie sprawy skutecznie zamiatała pod dywan bo były iepoprawne politycznie" i zagrażały wizerunkowi Armii Czerwonej jako wyzwolicielowi polski. Myślisz, że ktoś prowadził takie szczegółowe statystyki ?

Co nie zmienia faktu, że pomnik mi się podoba. Może sprzedajmy go do niemiec, w Berlinie pasował by jak znalazł.

http://www.wykop.pl/ramka/1373021/gwalty-armii-czerwonej-boje-sie-tych-diablow-rosjan/
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.


×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie