Skocz do zawartości

Przegrani zwycięzcy


Krecik2002

Rekomendowane odpowiedzi

http://wiadomosci.onet.pl/kiosk/przegrani-zwyciezcy,1,5477137,kiosk-wiadomosc.html


Powojenne losy żołnierzy
Gen. Stanisław Maczek – po wojnie pracował jako sprzedawca, a następnie barman w hotelowej restauracji. Jego przeszłość znali tylko najbliżsi.
Gen. Tadeusz Bór-Komorowski, ostatni Wódz Naczelny Polskich Sił Zbrojnych – premier emigracyjnego rządu, a jednocześnie pracownik zakładu dekoratorskiego i tapicerskiego.
Gen. Stanisław Sosabowski – pozostający w niełasce Brytyjczyków został pozbawiony wszelkich uposażeń należnych kombatantom. Pracował jako magazynier w różnych fabrykach, żył skromnie, większość pieniędzy przeznaczał na opiekę nad ociemniałym synem, zmarł na zawał serca.
Gen. Klemens Rudnicki – po wojnie założył antykwariat i zajmował się restauracją obrazów.
Płk pilot Janusz Żurakowski – po wojnie wyjechał do USA, gdzie początkowo pracował jako tokarz, karierę zawodową kontynuował w Centrum Badań Obronnych Armii USA jako konstruktor antyrakiety Patriot.
Ppłk pilot Jan Zumbach – dowódca Dywizjonu 303, po wojnie parał się przemytem w Afryce, gdzie posługiwał się pseudonimem Johnny „Kamikaze” Brown.
Mjr pilot Władysław Jan Nowak – dowódca Dywizjonu 317, po wojnie pracował w sklepie delikatesowym i kawiarni.
Ryszard Kaczorowski – żołnierz 2. Korpusu, ostatni prezydent RP na uchodźstwie, po wojnie pracował jako księgowy w brytyjskich bankach."

Szczerze mowiac, nie mialem pojecia, ze tak zasluzeni dowodcy doczekali sie po wojnie takiego losu. Smutna historia...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Generał brygady Stanisław Skalski
As polskiego lotnictwa w Bitwie o Anglię, postrach niemieckich lotników w Afryce Północnej.

Po powrocie do kraju skazany na karę śmierci za szpiegostwo na rzecz Zachodu. W drodze łaski zmieniono wyrok na dożywocie, a 5 lat później zwolniony.

Okradziony przez swoich opiekunów z mieszkania i oszczędności. Umarł w przytułku dla bezdomnych na skutek obrażeń w wyniku pobicia.

Płakać się chce nad losem tego Wielkiego Polaka.......
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 weeks later...
(...)Generał brygady Stanisław Skalski, Okradziony przez swoich opiekunów z mieszkania i oszczędności. Umarł w przytułku dla bezdomnych na skutek obrażeń w wyniku pobicia.

Płakać się chce nad losem tego Wielkiego Polaka.......(...)"

Taką Kaczą rodzinę chowa się na Wawelu (nie wiem czym sobie zasłużyli żeby tam leżeć), a prawdziwi bohaterowie umierają w tym kraju w nędzy.
Witamy w Tuskolandi, żenada :(
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie to było moim zamysłem aby wprowadzać politykę w tym temacie. Masz rację co do Tuskolandi lecz i w tej krainie niewiele się zmieniło na lepsze jeżeli chodzi o omawiany temat. Oczywiście dużo się mówi ale niestety mało robi w tym kierunku.
Proszę nie traktować mojego postu jako prowokacji i wywołania pyskówki na forum tylko potraktować go jako protest i żal z mojej strony na brak pamięci i poszanowania, a także zapewnienie godziwego bytu i spokojnej starości przez państwo dla takich ludzi jak chociażby ś.p. Generał brygady Stanisław Skalski.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale grunt, że o Kaczej rodzinie powiedział. Przecież tylko o to chodziło.

A ja o gen. Maczku słyszałem (od mojego ojca, który to słyszał od ludzi w Ognisku Polskim w latach 60-tych), że nigdy się nie nauczył angielskiego. Może też stąd problemy. Nie bronie Brytoli bo zachowali się jak gnidy, ale... Języka kraju, w którym się mieszka wypadało się nauczyć.

Komorowski może i był ostatnim tym czy tamtym, ale był człowiekiem małym, pamiętliwym i mściwym (nagonka na płk. Kurcyusza, która skończyła się jego zawałem i śmiercią), a ponadto o chorej ambicji (żądanie uznania AK za jedyną legalną siłę podziemia w kraju) i jest odpowiedzialny za zniszczenie Warszawy. I tak dobrze dla niego, że nikt nie podchwycił wniosku Stanisława Żochowskiego sporządzonego Londynie w 1944 roku o postawienie go przed sąd za powstanie. Jego akurat mi nie żal, pozostali to co innego.

Wiem, że to co piszę jest kontrowersyjne. Trudno. Nie chcę tu rozwinąć dyskusji. takie moje zdanie i tyle. mam do niego prawo.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Słuchajcie, przecież nie może być zbyt wielu słońc na jednym niebie, bo nie będzie żadnego widać. Zawsze jest tak, że się odsuwa wielu tych, których trzeba byłoby się jakoś obawiać. A czemu Hitler usunął swojego ulubionego marszałka Rommla? Przecież nie było dowodów na zdradę.
Dla Anglików Polacy nie byli zbyt wygodni, bo mogliby krzyk podnosić o to co się dzieje z ich ojczyzną (bo kto nie zauważył tego co się dzieje? kto nie starał się zmusić Stalina do pomocy Powstaniu Warszawskiemu?). Rzeczywiście Komorowski podjął bardzo kontrowersyjną decyzję, ale może nie spodziewał się takiej reakcji Sowietów - że nagle zatrzymają ofensywę i nawet nie wspomogą lotnictwem walczących.
Szkoda, że jako Polacy nie potrafimy docenić prawdziwych bohaterów i stajemy się narodem który daje sobą łatwo sterować.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bardzo dziękuje za wyróżnienie aczkolwiek niesłusznie mi przyznane. Tak jak napisałem wcześniej nie miałem zamiaru wprowadzać polityki na forum tylko pokazać, że w naszym pięknym kraju w większości przypadków przyznaje się odznaczenia, nagrody oraz inne przywileje osobą które kompletnie sobie na to nie zasłużyły, a zapomina o tych którym faktycznie powinny się one należeć.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

angole okupacji nie zaznali. O wojnie wiedzieli ze słyszenia. A polaczki? Głupie polaczki miały obowiązek latać i walczyć z niemcami. W końcu ten wspaniały kraj dał tylu azyl i schronienie. a wojna się skończyła to kopa w dupe i radź sobie sam. Przykre to.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Amerykanie podobnie postępują ze swoimi weteranami. Dla przykładu można podać chociażby weteranów wojny wietnamskiej. Po powrocie, po odbyciu swojej tury lub kilku tur w Wietnamie wielu żołnierzy po demobilizacji skończyło na ulicy, inwalidzi doczekali się co najwyżej głodowych rent, a tym którzy doznali po powrocie załamania psychicznego nie potrafiono zapewnić przyzwoitej opieki psychiatrycznej.
Tak to już jest na tym świecie, wojsko jest narzędziem w rękach polityków, a kiedy jest już nie potrzebne to się je wyrzuca.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Amerykanie obchodzą bardzo szumnie Memorial Day żeby uczcić pamięć swoich bohaterów. Mniej się pisze o Rolling Thunder http://dc.about.com/od/specialevents/a/RollingThunder.htm
Celem akcji było zwrócenie uwagi na to, że USA nie przejmowały się zbytnio losem swoich żołnierzy, którzy zaginęli w Wietnamie.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Moim zdaniem, Anglicy i Amerykanie, podeszli do losu obcych żołnierzy walczących pod ich dowództwem, tak jak się podchodzi do najemników. Bo patrząc z ich perspektywy, nasi żołnierze byli najemnikami. Oni płacili Polakom żołd za walkę z Niemcami, a to że był to wspólny wróg, to już inna sprawa.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie