Skocz do zawartości

Armia polska czasów ciekawych.


vis1939

Rekomendowane odpowiedzi

Polska armia to pro forma. W obliczu jakiejkolwiek napaści na Polskę skazana jest na rychłą zagładę,na sojuszników też nie liczyłbym,jako że historia lubi się powtarzać. Wspomniany w tekście F-16,operujący nad Krakowem,Smoleńskiem a wieczorem nad Mazurami to czyjeś pobożne życzenie bo najprawdopodobniej już nad Krakowem zamieniłby się w pióropusz ognia. O przebrnięciu przez obronę plot. i myśliwce do Smoleńska nie wspomnę. Polska armia-z czym do ludzi? Podniety zwłokami F 16 są śmieszne.Samoloty te pokazały swoją niezawodność.Amerykanie pozbyli się złomu a Polacy się jarają. Polska armia potrafi też czynić cuda, w ciągu służby zasadniczej ,potrafiła wyszkolić snajpera ,w innych armiach sześć lat było mało.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A kolega karabin to troche sie zna na współczesnym lotnictwie?Od kiedy to mamy używane F-16 od armii USA???
Wszystkie 48szt jest,a właściwie bylo fabrycznie nowiutkie kiedy przylecialy do Krzesin,więc po co piszesz kolego takie dyrdymały.Swoja drogą jeżeli chodzi o ich uzycie w warunkach bojowych to hym....za dlugo by pewnie nie polatały,choć Rosyjskie Siły Powietrzne wcale nie są takie super nowoczesne,większość maszyn nadaje sie do wymiany,oni troche tak postepuja jak my przed 1939,co lepsze,nowsze rozwiazania pchają za granicę np Su-27 w najnowszych wersjach,Su-35,MiG-29OVT znany również jako MiG-35
Z resztą jesli chodzi o Rosje to jak zwykle nie jakosć tylko ilość.I mozna by tak samo pisać o innych rodzajach broni ot choćby o łodziach podwodnych,jedynie co mają na wyższym poziomie to wojska pancerne i cześciowo rakietowe.Mimo wszystko nasze szanse zerowe przy ich potencjale,choćby nie wiem jak był sponiewierany to zadeptali by nas,zreszta jak zwykle.Przytoczyłem przykład najbliższego sąsiada.Myślę że jedynym poważnym przeciwnikiem na świecie który mógłby sie złapać" z NATO sa Chiny ale to juz temat rzeka....
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Armia. Armia ? Armia Polska ?
Hm ?! Dobre sobie.
Samoloty stracimy jeszcze na lotnisku dzięki V Kolumnie.
Tak samo potracimy większe jednostki Marynarki Wojennej; te nawodne oczywiście. Bo podwodne, to może się i zdążą sie zanurzyć; ale czy o własnych siłach dadzą radę się wynurzyć ?
Bałtyk jest za małym akwenem jak dla Nas. Co najwyżej ścigacze i kutry torpedowo-rakietowe, na które szkoda byłoby torped.
Czołgi ?
Za czasów Komuny było dużo, ale co z tego, że na każde sto ... to z garażu wyjeżdżało pięć, najwyżej sześć sztuk; przy czym w drodze na poligon połowa czekała w krzakach na mechanika.
Czołgi też nie warto posiadać; te współzcesne ... rakiety ... tylko mielonkę przypaloną zrobią z Naszych Czołgistów.
Samoloty. Mamy może z dziesięć, z czego ze dwa fruwają jako tako; przy czym jeden jest w stanie wykonać pełną beczkę. Drugi tylko półbeczki, a to dlatego; że podczas przedostatniego lotu przy wykonywaniu beczki ... pilot wypadł z kabiny. W dodatku bez spadochronu.

Piechota ? Tak, to jest przyszłość. Karabiny pepanc, plus przenośne wyrzutnie rakietowe, granatniki i moździerze.
I Kałachy, Panowie ! Kałachy. To ten sprzęt po dzaień dzisiejszy ratuje Afgańczyków, Czeczenów; więc i Nas uratuje.
A czemu ?
Bo mamy szansę jedynie w wojnie partyzanckiej.
Nie myślcie, że Ktoś Nas wspomoże; Wszyscy Nasi Sąsiedzi by Nam najchętniej dawno już dokopali, podobnie jak Służby Zawsze Uśmiechnięte na usługach Innych; które zapewne będą Naszym w plecy strzelać - mało Prawdziwych Patriotów dotąd wykończyły owe Służby; poczynając wyliczankę od Ks. Jerzego ???

A nie lepiej ... nauczyć młodzież strzelania z wiatrówki, z kabekaesu i rzut granatem ? A po maturze strzelanie obowiązkowe z Kałacha. Szczerze powiedziawszy to napiszę, że wyniki strzelania powinny współdecydować o stopniu Maturalnym.
Ale do tego wszystkiego, to najpierw trza obudzić sumienie i Patriotyzm; lecz na to, to Nam żaden Sąsiad nie pozwoli. Myślicie, że dlaczego u Nas tyle Partii ?
Od zawsze Nas skłócają. Bo się Nas na szczęście ... jeszcze boją. Nawet pomimo tego, że Oficerów '39 już coraz mniej.
Boją się, bo pamiętamy Katyń. Pamiętamy Los Polskich Gdańskich Pocztowców.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

O matko....jak bym słyszał ojca derektora:D

Dobra rada kolego,daj sobie juz spokój z ogladaniem TV TRWAM,a z wiatrówki strzela już polowa społeczeństwa tyle że nie do tarczy a do wróbli,tramwajów i przechodniów...
Następnym razem przemyśl co piszesz
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Panowie co Wam tak zaraz Rosja na myśli.
Chcecie na nią napaść?,bo przecież po co Rosja miała by na nasz kraj napadać.
Wojna jest to polityka prowadzona innymi metodami.
Tyle ile chce kontroli nad naszym krajem /i nie tylko/ to Rosja ma.Ale nie czołgami czy samolotami tylko rurami.

To przecież Polska napadła na Rosję i dzięki Rewolucji się nam mykło.Bo żadnego ,,Cudu,,by po prostu nie było.
I na koniec pisałem Wam to już ,,Wojna Zimowa,,totalna kompromitacja Armii Czerwonej,,to ta wojna co skłoniła Niemcy do uderzenia na ZSRR. To miał być zmurszały dom trzymający się tylko na drzwiach.
Rosja na nas nie uderzy bo po co,chyba że my wepchamy paluchy,tam gdzie ona ma swoje interesy.
Ale to już inna bajka.
Piłsudskiemu się udało,ale czy by udało by się teraz to nie wierzę.
Na koniec moje zdanie w temacie F-16 są to bardzo dobre samoloty ,na Raptora czy Tajfuna niestety nas nie stać.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Panowie powiem szczerze że jak patrze na tą naszą polską młodzież a zwłaszcza studentów to myślę że kapitulacja nastąpiła by po jednym dniu bez walki oczywiście większość z nich nie była nawet W ZSW. A swoją drogą uważam ze powinni przywrócić zasadnicza służbę i powinien tam trafić każdy młody chłopak.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@lanca,zanim samoloty trafiły do Polski postały trochę na pustyni o specyficznym klimacie w którym nic się nie niszczy (teoretycznie),więc o jakich nowych samolotach mówisz?To tak jakbyś kupił dziś gazetę i schował do szafy a za 30 lat odsprzedał ją jako świerzą.Uzupełnij wiedzę w tym temacie i nie słuchaj mediów. Jeśli ,, nowe ,, samoloty mają problem dolecieć do Polski to po jakiego grzyba nam ten szmelc!? Masz świadomość jak skończyłoby się to podczas działań wojennych? To szmelc i tyle a Polacy nawet kał by wzięli bo amerykański.Ciemnota.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Karabin-ciemnota to cię przygniata chłopaku,odsylam do fachowej strony gdzie znajdziesz odpowiedzi na swoje zarzuty polecam punkt 4.Wystarczy poczytać ale widać nie za darmo oberwałeś dwa żołtka od adminów...



http://www.31blot.sp.mil.pl/31blot.php?m=31blot&str=f16
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

karabin-dobry człowieku,nie nazywaj F-16 szmelcem bo on nim nie jest.Jest to dobry samolot dla państw o takim potencjale finansowym jak nasze.
Gdybyś chciał samoloty bezusterkowe to proponuję An-2.
Tam nie było elektroniki więc nie ma co się psuć.
Wg mojej opinii był to najlepszy zakup jaki dokonał nasz /f/
rząd w ostatnich latach.
Po raz pierwszy mamy samoloty o potencjale podobnym jak nasi sąsiedzi./Panowie ale ja nie mam na myśli Niemiec czy Rosji/
Bo porównywać nasz potencjał militarny do potencjału Rosji to nie ta liga.
To tak jak porównać Manchaster City do Wisły Kraków.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jedynym, choć nieco wątpliwym, pocieszeniem jest fakt, iż pozostałe cywilizowane kraje Europy również ograniczają z przyczyn finansowych swoje wydatki na zbrojenia. Chociaż tak naprawdę pocieszenie to marne, ponieważ z tamtej strony uderzenie nam raczej nie grozi.
Realne zagrożenie to ciemne siły Mordoru zza wschodniej granicy.
Przy obecnych rezerwach walutowych budżetu Federacji Rosyjskiej na poziomie 200 mld dol. (a wtajemniczeni mówią że nawet dwa razy więcej) - co brzmi wręcz niewiarygodnie przy katastrofalnie zdłużonych budżetach krajów UE - rozpętanie przez Rosję wyścigu zbrojeń w wiadomych celach jest groźbą realną.
I najśmieszniejsze będzie to, że tak jak kiedyś Reagan rozwalił ZSRR programem Gwiezdnych Wojen, tak teraz Rosja zrobi to samo z UE.
A może się mylę? Tam u południowych granic Moskwy czai się Chiński Smok. Ponoć południowe granice Rosji już są opanowane przez nielegalnych chińskich imigrantów.
A co z Polską? Nic. Jak przez stulecia zawsze była terenem ścierania się potęg - od Szweda począwszy - tak będzie i teraz. No bo dlaczego miałoby być inaczej?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Drodzy koledzy
Po pierwsze, zanim zaczniemy modernizować armię musimy wiedzieć do czego ma służyć i jakim wymaganiom ma sprostać.
Niestety ten element nie jest zachowany, obecna doktryna zakłada że sojusznicy z NATO ruszą i nas obronią. Przypomina to założenie które we wrześniu 1939 roku poniosło porażkę, ba nawet gracze na planszy prawie ci sami.
Obecnie mamy dwie armie a właściwie nawet trzy. Pierwsze to armia rotacyjna-ekspedycyjna, w miarę dobrze wyposażona, średnio wyszkolona /nie dyskutujmy o przykładach bo nie miejsce po temu/ i słabo zmotywowana. Można powiedzieć że opcja dobra bo wszyscy przejdą tryb szkolenia i misję co da nam wyszkoloną armię, nic bardziej mylnego. Na misję jeżdżą w 50-60% ci sami ludzie na okrągło, brakujący procent to młodzi szeregowi zawodowi i sztabowcy, miejsc eksponowanych dla tych ostatnich stosunkowo mało chociaż rozbudowuje się w bazach różne struktury szkoleniowo - logistyczno - niepotrzebne.
Co do logistyki na misjach poszukajcie info o Kosowie i obecnych naszych problemach to wam się rozjaśni. Misje pożerają ogromne pieniądze, do tego najnowocześniejszy sprzęt kupowany jest ściśle pod nie co w przypadkach naszego rodzimych potrzeb trochę nie gra i się nie pokrywa ale co tam zrobi się darowizny" albo zezłomuje.
Druga armia to sztaby i struktury dowodzenia, wyposażone w nowoczesne komputery, telefony komórkowe i samochody, narobiło się tego strasznie dużo ostatnimi czasy, efekt nikt już nie wie za co odpowiada ale dowodzi każdy każdym. W przypadku potrzeby realnego działani9a nie wyjdziemy nawet z koszar na czas bo nikt nie podejmie decyzji, jeden generał będzie się patrzył na drugiego. Co do bierności systemu dowodzenia najlepszym przykładem jest Kędzierzyn Koźle z czasów ostatniej powodzi chyba z 1997 gdzie z powodu strach przed podjęciem decyzji zmarnowano sprzęt całej jednostki. Trzecia armia to cała reszta, nie dofinansowana, bez perspektyw w ciągłej niepewności jutra, morale bliskie zeru, co ciekawe to nie ich wina, tak to działa.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

steell,gratuluje trafnego opisu sytuacji naszej armii w kilku zwięzłych zdaniach. Na posumowanie należałoby dodać że za czasów PRLu naśmiewano się z ułanów atakujących czołgi szablami i krótkiej miesięcznej kampanii. Dziś nie byłoby nawet tygodniowej- ot postępowość technologii i wspaniałe nowoczesne zarządzanie. Ciekawe jakie mielibyśmy szanse z Białorusią (naturalnie Wielki Brat stałby z boku i tylko lekko wspomagał Łukaszenkę. rozgadujemy czy w tydzień Białorusini nie osiągnęliby Odry?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Warszawę w jeden dzień by zajeli!
Pierwsza Dywizja im.T.Kościuszki rozwiązana,jedyna szansa to wysadzenie mostów na Wiśle!Ale Białoruś ma nie tylko bataliony saperów , ale tak jak za czasów ZSRR,nawet Brygady i Półki , to w godzine by były przeprawy postawione!
Co by było potem ?Na odrze Bundeswera by ich powstrzymała,to okopali by się i tyle.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Koledzy nie straszmy się wojną bo tak naprawdę to w Europie wojna nam nie grozi.
Skąd mój optymizm
-nie ma żadnych pretensji terytorialnych
-młodzież armię ma w głębokim poszanowaniu nie tylko w naszym kraju ale i w innych też
Prawdą jest że Rosja jest bardzo bogatym krajem /drugie po Chinach rezerwy walutowe,ale jak się przeliczy na łeb to Chiny lecą na ogon/ ale jest tak fatalnie zarządzana że te pieniądze po prostu marnuje-na szczęście.
Panowie siłą armii są ludzie nie broń.
We wszystkich armiach jest problem z kadrą w naszej też,bo po prostu są inne sposoby realizacji celów życiowych.
Co do F-16 to już pisałem nie ukrywam że jestem zwolennikiem sprzętu amerykańskiego dlaczego pisałem wielokrotnie,uważam że mamy porządny samolot czy najlepszy,na pewno nie ale Panowie czy nasze Państwo stać na F-35?
Potrzeby są ogromne a kasa jest mała.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Prawda steell.W 1939 r.stało się to faktem kiedy nasi ,,sojusznicy,,z założonymi rękami patrzyli jak Polska dokonuje żywota,teraz też tak byłoby.
@jacek1962,a może zamiast sterty F16 jeden F35?:) A gdyby tak dołożyć fortunę wydaną na misje okupacyjne to i na więcej uzbierałoby się.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Vis może on i efektowny ale nawet własna amia go nie chce!
W Indiach,gdzie jest notabene produkowany na licencji,przegrał z kretesem z rodzimym Arjunem w każdej z rozegranych ,czy przeprowadzonych konkurencji!
I tu ciekawostka:nie będzie już kolejnego czołgu typu T".Rosjanie poszli po rozum do głowy i kogo zaprosili do współpracy Panie Jacku Pan wie?Tak,tak Niemców ,tych samych od Leopardów!!
I co Pan na to Panie Jacku?
Pozdrawiam.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie