Skocz do zawartości

POMÓŹ!!!


swojak

Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 71
  • Created
  • Ostatniej odpowiedzi
Masz racje Yeti choć raz naprawdę to forum się przydało i potrafiło złączyć wszystkich którym nie jest obca bezinteresowna chęć pomocy drugiej osobie. Pozdrowienia dla Karoliny od GRH SAN" cieszymy się że wracasz do zdrowia. Do zobaczenia na jakiejś rekonstrukcji.
ps. czy krew jest dalej potrzebna.
Pozdrawiam
Łukasz Solon
GRH SAN"
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 weeks later...
Kolego revolt od 12 lat oddaje krew honorowo i bardzo z tego powodu się cieszę że mogę komuś pomóc. Nie wiedziałem tylko czy Karolina potrzebuje jeszcze naszej krwi stąd też było moje pytanie. Jak dobrze wiesz przy oddaniu należy podać dane osoby dla której oddajesz krew. Bardzo się cieszę że stan Karoliny na tyle się poprawił że już nie potrzebuje naszej pomocy.
Pozdrawiam
Łukasz Solon
GRH SAN"
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 5 months later...
Oddałem grubo ponad 10 l krwi/wiadro/ 0 Rh+.Pielegniarka pytała,czego jeszcze to robie,bo mam juz zrosty jak regularny narkoman.Krew darem życia-komunistyczny slog,jednak jeśli jest ktoś zdrowy niech pomaga,nie tylko na hasło.
Pzdr.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Karolina powoli wraca do zdrowia. Lecz czeka ją długa rehabilitacja, po przeszczepie mięśni i skóry jej nogi są osłabione, lecz powoli wraca do siebie. Niedawno sama się podniosła, wyobraźcie sobie jaki to dla niej musiał być wyczyn. Najmniejsza czynnośc tak naturalna dla nas to dla niej wielki wysiłek i kolejny wielki krok.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Karolina już tyle przeszła ,jest silna ,ciesze się z każdego postępu ,nawet takiego który w naszych oczach wydaje się niewielki ale dla tej dziewczyny to ogromny wysiłek i duży krok do przodu .Cały czas trzymamy za ciebie Karolinko kciuki !!!!!
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 5 months later...
  • 1 month later...
  • 2 weeks later...
  • 3 months later...
Myślę, że nie będę odosobniony w tym, że wyrażę żal z faktu, iż Karolina przegrała walkę z chorobą. Waszego bólu nic nie jest w stanie w tej chwili złagodzic, ale miejcie świadomośc, że wielu użytkowników tego forum szczerze Wam współczuje. Na pewno miała wśród nas wielu sympatyków, trzymających kciuki za Jej powrót do zdrowia. Szesnaście lat to za mało na odchodzenie, ale ... niezbadane są wyroki opatrzności.
[*]
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To przykre...

Chemia i medycyna poszły tak poszły do przodu a na to draństwo nie można znaleźć formuły.

Jak kiedyś w końcu coś wynajdą to chyba będzie wynalazek większy niż koło albo elektryczność....
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

nadmiar emocji ,by wszystko uprościć....
jestem tego pewny ,w głębi duszy o tym wiem ,
że gdzieś na szczycie góry wszyscy razem spotkamy się...
Grubson
Karolinko ,dziecko kochane ,ty już tam jesteś ,my dojdziemy....
przeczytajcie uważnie cały temat ,ta walka nie jest tak do końca przegrana,przedłużyła jej życie(choć możecie uważac ,że to marne pocieszenie ),pisałam z nią w lutym -podziękowała za krew ,którą jej oddaliśmy....napisała ,że od krwi wszystko sie zaczyna ...a ja bym powiedziała ,że od CZŁOWIEKA wszystko się zaczyna ...popatrzcie ile tu człowieka w tych postach ,takiego przez wielkie C....

http://www.youtube.com/watch?v=ERsMjZqdjAo
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 weeks later...
  • 4 weeks later...

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.


×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie