Skocz do zawartości

Co się działo na wschód od Mszczonowa po 11.09.1939


41pp

Rekomendowane odpowiedzi

Ta są nazwiska żołnierzy 31 pSK poległych w okolicach Kozienic i pochowanych na kozienickim cmentarzu.
plut. Jagodziński Stanisław
plut. pchor. Marks Zbigniew
ppor. rez. Owczarek Józef
ppor. Parter Władysław
sierż. Czuper Bolesław
strz. Matusiak Władysław
Rozpendowski Stanisław
kpt. Stępień Czesław
por. Piniński Stanisław
pdf. Rakowski
strz. Żywczak Walter
kpr. Kleczewski Abraham
ppor. Markowiak Wincenty
plut. Pietrzak
ppor. rez. Ulman Edward
strz. Ratajczyk Ignacy
strz. Kędza Stanisław
plut. pchor. Suligowski Zygmunt
Idąc tropem poległych próbuję ustalić trasę odwrotu od Mszczonowa do rozbicia pułku. Mam tylko drobny problem z komputerem i nie mogę zrobić mapy.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jesli moge ci w czyms pomoc to chetnie ci pomoge :)

mieszkam w kozienicach a w augustowie mieszka obecnie moja mama...bede u niej w sobote wiec porozmawiam z tubylcami...dziwne ale n jednym z forum ktos napisal ze o 31 pp nikt z okolicznych mieszkancow nie slyszal
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

niestety zadne z nazwisk podanych przez ciebie nie widnieje na tablicy mogiły żołnierzy września z 1939 r n cmentarzu w kozienicach...nie sądzę by byli chowani w osobnych mogiłach...obok sa groby legionistów 1914-1918...na 3 krzyzach sa nazwiska i rok zgonu (jeden nawet 1967) około 40 krzyzy to legionisci bezimienni...chyba pojde dokladnie obejsc cmentarz
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nazwiska, które podałem pochodzą z Ksiąg Parafialnych i z relacji. Dużo żołnierzy było ekshumowanych już w październiku 1939 roku, a nawet po wojnie i przenoszeni byli na różne cmentarze, m.in. do Kozienic.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam takie pytanie, /wracam znów pod Mszczonów/:
Czy wiadomo, jaki był stan osobowy pułku i uzbrojenia, po walce w Mszczonowie.
Czy zlikwidowano część taboru ????
Pozdrawiam
GW.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pułk przed atakiem na Mszczonów posiadał siłę około dwóch batalionów piechoty z artylerią + dywizjon artylerii z 10 PAL + jakąś artylerię ciężką. Z bitwy w Mszczonowie wyszedł praktycznie bez szwanku. Tabory były zredukowane do minimum w czasie pobytu pułku w lasach koło Puszczy Mariańskiej, wcześniej poniosły straty 9 lub 10 września od niemieckiej broni pancernej.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 weeks later...
  • 1 year later...
@brodaamor, 41pp

Pragnę ożywić nieco już zapomniany wątek. Tak zastanawiam się, czy tym miejscem przeniesienia sztabu z Mszczonowa były Grzegorzewice, a nie czasem Petrykozy, w których również znajduje się dwór.

Dalej z Pertykoz jest dość prosta droga przez Michrów i Rembertów do majątku Łoś.

Powodem obrania takiej trasy marszu może być przytoczona wcześniej blokada szlaku Mszczonów - Tarczyn przez uchodźców, a także (a być może przede wszystkim) obawa przed niemieckimi dywizjami pancernymi podążającymi z okolic Góry Kalwarii. Tu cytat z http://odkrywca.pl/artykuly-i-opracowania,647823.html Natychmiast też w kierunku miasta skierowano pododdziały rozpoznawcze 1 i 4 DPanc oraz główne siły 31 DP, rezygnując tym samym z forsowania Wisły w okolicach Góry Kalwarii". Stąd prawdopodobny wybór tej trasy zamiast głównych szlaków na Tarczyn czy Grójec. O potencjalnych lokalizacjach i możliwych ruchach niemieckich dywizji przecież wiedziano. Tu znowu cytat Bardzo cenne okazały się znalezione przy nim mapy z naniesionymi kierunkami niemieckich uderzeń".

Potwierdzeniem mojej hipotezy odnośnie Petrykoz mogą być niewielkie okopy, które zachowały się w bliskich okolicach tejże miejscowości. Wg relacji nieżyjącego już mieszkańca tych stron, są to okopy polskie z 39 roku. Znajdują się one przed Petrykozami, w klinie pomiędzy drogami z Mszczonowa do Tarczyna i Petrykoz właśnie. Są one ukierunkowane (przyjmując na podstawie kształtu i lokalizacji) na przyjęcie ataku od strony Mszczonowa.

Być może także po innych stronach miejscowości Petrykozy zachowały się jakieś okopy? Tego niestety jeszcze nie sprawdziłem.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak się wtrącę... a braliście pod uwagę Gnojną? Miejsce po dawnym majatku Bieleckich? To była rodzina znana - jej majątek również - poza tym połozenie - dolina rzeki, liczne stawy rybne, podmokłe łaki itp. Obecnie to posiadłośc Czeczota - znanego grafika i rysownika - facet zbiera wszystko co się da o swojej okolicy.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

co do poległych z Kozienic pojawiają się nazwiska w
Obsadzie pers. 31 p.p S.K. bezpośrednio przed wojną.


D-ca pułku - płk. dypl. Biegański Stanisław
Z-ca d-cy pułku - ppłk. Topaczewski Jan
Adiutant Pułku - kpt. Ogrodnik Aleksander
Kwatermistrz - mjr Ujwary
Ofic. mob. - kpt. Skorupski Kazimierz
Ofic. mat. - kpt. Bamber Franciszek
D-ca I baonu - mjr Raczkowski Bolesław
D-ca 1 komp. - kpt. Czyż Witold
D-ca 2 komp. - kpt. Nechwila
D-ca 3 komp. - kpt. Stępień Czesław
D-ca 1 komp. c.k.m. - por. Zaremba Jan
D-ca II baonu - mjr Zwoliński Antoni

( Obsady d-ców niższych nie pamiętam).

D-ca III baonu - wz. kpt. Michałowski Władysław

7 komp - skadrowana
D-ca 8 komp - kpt. Kamiński Bolesław
D-ca 9 komp. - kpt. Sitny Feliks – mł.ofic.p.por. Jacuk Józef
D-ca 3 komp. - kpt. Kulbabiński Leon
Adiutant baonu - por. Linka Paweł


za http://www.28pp.fora.pl/31-pulk-strzelcow-kaniowskich-1919-1939,26/szukam-informacji-kpt-czeslaw-stepien,2043.html
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sprawa przemarszu z Mszczonowa do majątku Łoś się nieco wyjaśniła.

Okazało się, że świadkiem owego przemarszu 31pp był mój dziadek. Wówczas jako młody chłopak (nie powołany do wojska, walczył dopiero później w AK Baza Lotnicza Łużyce" i 7pp AK Garłuch") spędził początek wojny w Rembertowie k. Tarczyna.

Wojska 31pp przekroczyły drogę Tarczyn - Grójec nieco na północ od wsi Rembertów. Nie poruszały się one żadną drogą, ale na przełaj polami. Przemarsz w okolicach Rembertowa miał miejsce w nocy. Rano mój dziadek poinformowany przez swojego wuja, o tym że w nocy obok przeszły polskie oddziały, pobiegł na szlak ich przemarszu. Na miejscu zobaczył wygniecione pola i łąki, tak że widać było iż na przełaj przemieszczali się nie tylko piechurzy, ale również sprzęt ciągnięty przez konie.

Jak to powiedział mój dziadek, z Rembertowa wojska skierowały się na północ, na Warszawę (jednak nie drogą), czyli zapewne właśnie do majątku Łoś.

Podobno jakiś czas po przemarszu Polaków, rano, nadleciały niemieckie bombowce kierujące się na Warszawę. Niemal wszystkie poleciały, ale jeden zatoczył krąg i zrzucił dwie bomby na pola w okolicy Rembertowa. Po tym część mieszkańców wsi, obawiając się bombardowania, uciekła do miejscowości Kocerany, gdzie schronili się w dużej drewnianej piwnicy. Tam ich znaleźli Niemcy, po sprawdzeniu piwnicy, puścili wszystkich wolno.

Wracając do 31pp, można uznać, że trasa przemarszu: Mszczonów - Petrykozy - Michrów - Rembertów - Łoś jest niemal pewna. Może ów przemarsz nie odbywał się samymi miejscowościami, ale polami i łąkami położonymi w ich pobliżu, jednak z pewnością jest to trasa najbliższa rzeczywistej. Ciężko stwierdzić jedynie, czy przemarsz ten przez cały czas odbywał się poza drogami, czy dopiero w okolicach Rembertowa zdecydowano się poruszać na przełaj.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Panowie, w kwietniu -maju , proponuję się spotkać, przy ognisku", u mnie, w. m B. i wtedy , Wspólnie coś ustalimy.
Sprawa jest trudna, ale z pomocą Kolegów z Mszczonowa i nie tylko, może da się, dojść do faktów.
gmv.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

......Wracając do 31pp, można uznać, że trasa przemarszu: Mszczonów - Petrykozy - Michrów - Rembertów - Łoś jest niemal pewna...
dokładniej, Bystrzanów / kraniec S/, tu ozwidlenie" - Michrów - Michrów Stefów, jeszcze 20-lat temu była tam droga, teoretycznie jest nadal.
Jeśli chodzi o odcinek, Petrykozy - Bystrzanów -Michrów, to sprawa do dyskusji, ślady są widoczne do dziś, tylko samosiejki, przygłuszyły", ale da się odczytać.
na drodze ,znalazłem kilka guzików z mundurów i to, bez wykrywki", bo takowej nie używam, ale może to wskazywać, na kierunek odwrotu.
Czyli, jeśli tak, to może, S" , od rz. Tarczynki i stawów hodowlanych, wtedy kierunek Łoś, byłby logiczniejszy?
Tylko że, wtedy jesteśmy trochę na północ od Rembertowa.
Pozdrawiam
gmv
Wszystko to w zasięgu, zutu beretem", od mojej chałupy, bez poważnej sesji naukowej, się chyba nie obejdzie!
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie