Skocz do zawartości

Kielce i okolice gdzie szukać???


catan

Rekomendowane odpowiedzi

Te linie okopów to któreś z kolei od przyczółka.Nigdy według mnie nie był obsadzone wojskiem.Barabasz owszem był w lesie ale nigdy nic po nim nie widzałem,a te Partyzany" to kłusownicy.Trudno mi uwierzyć żeby zostało cokolwiek po Barabaszu a oni tego nie przejeli-silna grupa miejscowych.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 429
  • Created
  • Ostatniej odpowiedzi
Kol. Konradiigor napisał że /.../ gdyby te okopy były obsadzone to wojna trwała by do 1946 r" - moim skromnym zdaniem to druga linia obronna przyczołka sandomierskiego. Pamiętajmy że front utrzymywał się nie tak daleko bo w rejonie Życin, Szydłowa i Rakowa. A co do obsadzenia tych linii; zwarte jednostki pewnie ich nie broniły ale zapewne oddziały osłonowe w trakcie ewakuacji po ruszeniu ofensywy styczniowej korzystały z umocnień. Głośna była sprawa / poruszana na jednym z internetowych forum / o wykopaniu w 2001 r. w starych okopach koło łukawy szkieletu niemieckiego żołnierza wraz z oprzyrządowaniem do karabinu maszynowego. Szczątki tego żołnierza znajdowały się na stanowisku strzeleckim dla karabinu maszynowego co sugeruje że człowiek ten poległ w boju a nie został tam wrzucony przez okolicznych chłopow po walkach.
Wspominałem wcześniej że w okolicach o ktorych mowiono znajdowano części ekwipunku żołnierskiego jak np. hełmy ktore były nosiły ślady uszkodzeń spowodowanych pociskami.
P.S. Co Kol. miał na myśli mowiąc o nocnych partyzantach - czy przypadkiem miejscową młodzież na baletach " ?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Odp.kol.konradiigor- koło Niestachowa znajduje się Góra Śikorza.Tam poległo masę Niemców,ale nie w okopach których na Śikorze nie ma.
Legenda miejscowa mówi że tam straszy-uważajcie.
Niestety nie mogę zgodzić się z twoją opinają iż niema co szukać w okolicy Daleszyc,i pobliżu.
Bez obrazy-kupiłeś w ogóle wykrywacz? :>
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 weeks later...
Pod górą Sikorzą miejscowi zagrzebali kilkunastu-może dwudziestukilku żołnierzy wermahtu, poległych na polach daleszyckich.Grzebanie na cmentarzach nawet tych nie oznaczonych to nie moje hobbi-jak masz namiary daj znać tym którzy się tym zamują.Nara........
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Leszku, wierzysz że nie znajdzie się kilku oszołomionych ktorzy pobiegną z wykrywaczem ale nie na wierzchołek tylko w miejsce dawnych mogił ? Chyba jednak zbyt swobodnie rozmawiamy sobie o tych Daleszycach... Ale coż - my wymieniamy swoje poglądy i doświadczenia na temat tych okolic a inni szykują się do sezonu. Dlatego znacznie wcześniej prosiłem kolegow na forum w podpowiedzeniu jakich procedur trzeba dokonać by ekshumować z leśnej mogiły szczątki młodej kobiety i jej dwojga dzieci; boję się że jakiś odkrywca" pomyśli że to samotna mogiła żołnierska i poszukiwaniu fantow wykopie szczątki.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam kol.Zakuta-Zarzycki.W miejscu dawnych mogił nic niema bo wszystko zostało ekshumowane.Bitwa była tylko na samej górze.
Nie nazwałbym HIENY CMENTARNEJ która rozkopuje jakąkolwiek mogiłę Odkrywcą ".
Ktoś kto rozkopuje mogiłę aby zdobyć zmarłego rzeczy nie łapie się w jakiekolwiek kryteria CZŁOWIECZEŃSTWA!!!
Przenoszenie szczątków młodej kobiety i jej dzieci też nic nie da bo HIENA przyjdzie i na cmentarz.
Teraz zachowam się jak TROLL.
Nie przyszło wam do głowy że poszukiwacz sam nie szuka tylko podaje miejsca do poszukiwań.
Może specjalnie odciągam od innych ZŁOTYCH TERENÓW :>
Zabiłem chyba komuś ćwieka.BEZ OBRAZY:>
POZDRAWIAM POSZUKIWACZY A NIE HIENY>
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A ja zadam z głupia frant pytanie z zupełnie innej beczki. Do ludzi, którzy próbowali: jak wygląda kwestia kopania czegokolowiek na terenie otuliny parku narodowego? Chodzi oczywiście o ten Swiętokrzyski PN. Z góry zaznaczam, że nie pytam o teren parku, ale o otulinę.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 month later...
Tak jak napisał kol. Konradiigor okopy na Niestachowie i Daleszycach nie były nigdy obsadzone wojskiem a z ciekawostek to w lesie między Niestachowem a Marzyszem zostało kilka nierozebranych ziemianek zalanych wodą. Najbliższa broniona linia to Wólka Pokłonna, jeszcze 10 lat temu to było eldorado teraz tylko tysiące zardzewiałych łusek (chociaż lawete do MG42 tam jeszcze w zeszłym roku trafiłem).
Jeżeli chodzi o fotki z tych okolic to zapraszam na strone

http://web.mac.com/rakow1944_45

w miare wolnego czasu ilość fotek będzie się powiekszać.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 5 months later...

Witam.
No i co Panowie lato minęło, wyszło coś ciekawego na aszych" terenach??
Ja powiem tak:
Morawica, Łabędziów, Lisów miejsca na pewno ciekawe historycznie, sporo zimnych fortyfikacji do pooglądania i kilka miejsc szczególnych (np miejsce przeprawy części DPanc z widocznymi do dnia dzisiejszego śladami pojazdów) ale nogi z tyłka muszą wyjść ze trzy razy żeby coś ciekawego trafić.
Z rzadka wychodzą fanty z I wojny. Niestety ale pozycje i okopy z tej wojny skutecznie pogłębiła KW Morawica.

Wnioski można pospacerować, pooglądać, kopać niekoniecznie.
Chociaż niektórzy się nie poddają i wściekle ryją(patrz foto):))) Szkoda tylko że nie zakopują dołów po sobie:(

To na razie tyle.
Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam!
Ja z kumplem działamy w okolicach Busko,Stopnica czasem Chmielnik,Szydłów.Pozostałości po kopaczach widac prawie na każdej miejscówce ;/ .Co do odkryć z tego roku to zaparaszam do tematu Ponidzie kolegi MOZIXA w naszych odkryciach.W watku kolegi Lina_90 bodajze tez cos znajdziesz z naszych okolic.Ciężko juz cos trafić konkretnego ale ciężką pracę i dziesiątki godzin łażenia ziemia czasem potrafi wynagrodzić.
ps.a Ty kolego skąd jesteś?Wstaw jakies ciekawe fotki swoich znajdek jak da rade.Pozdro
ps.Masz jakies fotki miejsca przeprawy tej DPanc?Jak to wyglada?tzn.Chodzi mi o slady tej przeprawy bo ciekawy jestem
Pozdro
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Oczywiście wątek o Ponidziu przeglądam i mimo, że to rzut beretem to nie moje tereny ale ostatnio coraz częściej zerkam" w tamtą stronę.
Planuje teraz poszperać bliżej Chmielnika, potem na Busko i w lewo na linię z 12.01.
Zastanowię się co warto sfotografować z moich znalezisk i postaram się wstawić do Waszego wątku.

Co do fotek przeprawy to ich nie mam, na razie. Muszę się w końcu tam jeszcze raz wybrać tym razem z aparatem.
Wkleję jak będę miał.

Na pocieszenie fotka z innego lasku.
Bunkier dowodzenia, fama niesie(tzn ludzie na wsi gadają:))), że dwupoziomowy. Z gabarytów można wywnioskować, że jest to bardzo prawdopodobne.

A Wy macie fotki jakiś ciekawych miejsc??

Pozdrowienia.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

...ale takimi patyczkami to sobie można co najwyżej w zębach podłubać:)))
Ale i tak podziwiam zapał, mnie by się nie chciało:)))

Pozdrawiam.

PS
Mam już zdjęcia z przeprawy, niestety marnie wyszły. Fotografowanie wszelkiej maści dziur w ziemi to katorga.
Nic na tych fotach (2D) nie widać:(((
No ale postaram się wybrać ajlepsze" i je tu wrzucę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam!
Niestety zadnych ciekawych fotek nie posiadamy ;/
A wie ktos moze z Kolegow czy 12.01.1945 na linii frontu Stopnica-Szydłów Niemcy utrzymali sie dluzej niz 1 dzien po rozpoczeniu ofensywy?Czy poprostu ruscy przeszli po nich z marszu?Duzo lazilmy po 1 liniach ale sladów walki(luski itp) jak na lekarstwo.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

12.01 chyba najbardziej się bili(może w złym miejscu chodziliście), potem front ukraiński nabrał tempa bo się ścigał z białoruskim kto pierwszy w Berlinie.
Koniewa chciano rozstrzelać za to, że zbyt optymistycznie podszedł do sił wroga i kiedy wydawał rozkazy parcia na przód za placami zostawił 2 dywizje pancerne, które potem dołączyły do uchomego kotła" i wyrwały się z okrążenia.
Chociaż to bicie się ohaterskiego wehrmachtu" należy brać troszkę z przymrużeniem oka. Morale było ustawione" (jeżeli mogę użyć takiego sformułowania) na przeżycie a nie na zajadłe bronienie pozycji (na terenach polskich, nie w Rzeszy) przed bolszewickim wrogiem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zaczęło się ciekawie robić:)))

Mam nadzieje, że temat nie zmieni się w kocioł"...

Kolego Rem
odpowiadając na Twoje raczej retoryczne pytanie (...)to dlaczego chłop nie zgodziłby się na wejście z piszczałką za stodołę za 200zl? ;-))?"
odpowiem: bo to chłop:)))
Na pewnej wsi, pewien chłop zażyczył sobie 100tys zł za wskazanie miejscówki:)))

O panterze z Kubów nie słyszałem, czy to legenda czy sprawdzone organoleptyczne, a to jeziorko w Morawicy to to przy ujściu Morawki do Nidy??
Wiem, że był tam niedaleko czołg ale go pocieli.
Wkoło Lisowa to wiadomo, że pełno kotów:)))
Ferdynadna ukradli:)))


Pozdrawiam.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.


×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie