Skocz do zawartości

Goczałków k/Strzegomia


Gość Giewont

Rekomendowane odpowiedzi

Dawno,dawno temu,kiedy mieszkałem w Strzegomiu całe dnie w okresie wakacji,spędzaliśmy na wyprawach po okolicznych lasach.W jednym z kamieniołomów,których tam jest dużo,wypompowywali wodę,pierszy raz po zakończeniu wojny.Jak staneliśmy na brzegu/dodział liczył 6 czy 7ludzi ,3 i 4klasistów SP/,w dole było widac,nieprzebrane ilośc zardzewiałego sprzętu wojskowego.Natomiast przy zejściu do kamieniołomu w kozły poukładane były karabiny ,przez robotników pompujących wodę.Wtedy uzbrojiliśmy się tak,że nie cały sprzęt dowlekliśmym do domu.Przez następne tygodnie rozbrajali nas rodzice.Wnastęonych latach trafiliśmy do lasu pod Goczałkowem,który penetrowałiśmy przez kilka wakacji.Pamientam,że były tam symetrycznie rozmieszczone drogi asfaltowe a obok nich wysadzone bunkry-magazyny a wokół wielkie ilośći amunicji/dla nas to zenitówki,fosforówki,rakiety ze spadochronami i inne kulki/.Fama niosła, że pod tym lasem była fabryka amunicji,do tej fabryki prowadziła linia kolejowa wysadzona pod koniec wojny.Drugie wejście miało być jakoby za ogrodzeniem z drutu kolczastego,dla nas duży obszar niedostępny, którego strzegli żołnierze radzieccy.Cały ten teren wydawał mi się wtedy olbrzymi,nigdy nie sprawdziłem tego będąc dorosłym. Proszę o podanie wszystkich informacji na temat tego miejsca.Pozdrawiam ! Giewont
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

koło Goczałkowa były magazyny. W lasach naokoło Strzegomia była linia frontu.
Mieszanka tych dwóch rzeczy daje w terenie niezłą gratkę. Po wysadzeniu magazynów resztki rozrzuciło na odległośc kilku km. Poza tym prawdopodobnie w okolicy jednego z kamieniołomów była podziemna fabryka , wiem tylko tyle o niej że Polacy po wojnie otrzymali od Rosjan informacje o zasypanych i zaminowanych wejściach.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

czesc Past
mozesz juz zaczac sprzedawac bilety na wejscie w to miejsce :))
pewnie byc troche kasy zarobil... za wejscie z lopata x, za wykrywaczyk y...
wiesz cos wiecej na temat tej fabryki? co miala ewentualnie produkowac?

pozdr
robert_kudelski
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

nie zarobiłbym na tych biletach bo teren w sezonie wygląda jak zlot poszukiwaczy , a po sezonie jak po inwazji kretów.

Co do fabryki -- kilka lat temu gdzieś w internecie był spis miejsc zinwentaryzowanych przez LWP mam to wydrukowane , ale nie pamiętam stronki. Okolice Strzegomia to magazyny w Goczałkowie Górnym i fabryka. Na poszukiwaniuskarbów jakiś czas temu była dyskusja o tym.
Wydaje mi się że fabryka miała być w okolicy góry Zwycięstwa. Prawdopodobnie -- to informacja z dzieciństwa w kamieniołomie na górze Zwycięstwa w latach 60-70 pracowali więźniowie. W samym Strzegomiu i okolicy dość dużo terenu zajmowały wojska radzieckie -- co też może być jakąśwskazówką , niestety AMW sprzedaje tylko tereny w samym Strzegomiu więć ciężko dostać opis terenów poza miastem , chyba że ktoś ma dostęp do archiwum AMW. Ciekawe jest też to że akurat w rejonie góry Zwycięstwa były dość cięzkie walki w lutym i marcu 1945. Co do exploracji tego terenu to dość popularny teren -- walki i mapki były opisane dość szczegółowo. No choć polscy historycy dośćlakonicznie opisywali to wydarzenie.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cześć! Past!
Nie bardzo mogę uwierzyć,że w lesie k/Goczałkowa były tylko magazyny gmunicji.Nie wiem jak to wygląda teraz,ale w tamtym czasie ,było to kilkadziesiąt hektarów lasu,gdzie resztki bunkrów,jeden koło drugiego,tworzyły jak gdyby miasto z ulicami.A,amunicji ,która nie wybuchła w czasie wysadzania bunkrów,było tak dużo,że ścieliła się pod nogami,była jakby wysypana a nie rozrzucona.Tam nie trzeba było kopac,tylko podnosić.Wypadków śmiertelnych,było bardzo dużo. Co do lini kolejowej.Wydaje mnie się, że powinna tam być,pomieważ nawet przywóz,czy wywóz takiej ilośći amunicji-zakładając,że to tylko magazyn byłby nie- racjonalny innym transportem.Jeżeli chodzi o góre Zwycięstwa,to nigdy nie znależlśmy tam nic interesującego jeżeli chodzi o militaria.Niestety jak mi opowiedział mój brat,który odwiedził te strony w pózniejszym okresie,góra ta została oszpecona /zdjęto szczyt przez wydobywających kamień/ POZDRAWIAM. P.S. Do piątku przez jakiś okres nie będę w sieci.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie