Skocz do zawartości

Panzer'39 - wraki - część trzecia


Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 389
  • Created
  • Ostatniej odpowiedzi
  • 2 weeks later...
Tak, po dłuższym zastanowieniu doszedłem do wniosku że może to być Radziwiłłówka. Tam 10 pułk ułanów zniszczył dwa samochody pancerne.

To mogłoby pokrywać się mniej więcej z trasą przemarszu wojsk z Zambrowa na Brześć i wtedy ktoś siedzący w samochodzie mógłby zarówno opisywać ten samochód pancerny jako ambrów" i Brześć" - oba takie opisy pojawiły się na innych zdjęciach tego pojazdu.

Pozdrawiam
Krzysiek
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 weeks later...
Witam wszystkich forumowiczów! Mam kilka ciekawych informacji, które mogą się przydać w naszych poszukiwaniach.

Może nie bezpośrednio związane z konkretnymi wrakami, ale na pewno w temacie - fragmenty niemieckich raportów dziennych - kilka epizodów:

1. Otoczone i zniszczone czołgi pod Biskupicami w dniu 8 września:

Walczył tutaj oddział wydzielony z 2. Dywizji Pancernej:

O godzinie 02:45 siły wroga otwierają ogień na siły naszej Kampfgruppe w Biskupicach. Zostaje zauważony silny oddział nieprzyjaciela wychodzący z pobliskiego lasu. Nieprzyjaciel zbliża się, umiejętnie wykorzystując sprzyjający teren, który zapewnia mu w dużym stopniu osłonę przed ostrzałem i dociera do peryferii Biskupic. Polskie działka ppanc. i artyleria kładą ogień na nasze czołgi, które są doskonale widoczne w świetle płomieni jakie ogarnęły wioskę. O godzinie 5:00 czołgi wsparte piechotą rozpoczynają kontratak na polskie pozycje. Natarcie rozpada się na kilkadziesiąt drobnych potyczek indywidualnych lub w małych grupkach - czołgi przeciwko działkom ppanc. Czołg dowódcy grupy zostaje trafiony trzykrotnie - dowódca batalionu czołgów i cała załoga jego czołgu ginie na miejscu. Dowódca 6 batalionu z Panzer-Regiment 3., dowódca 8 batalionu z Panzer-Regiment 3. i adiutant batalionu są ranni. Zapas amunicji niebezpiecznie się kurczy i czołgi zmuszone są do odwrotu na linię drogi Radłów - Biskupicie. Czołgi tworzą obronne jeże i oczekują w takim szyku na wycofującą się spod Biskupic piechotę. Kiedy piechota osiąga cel i dołącza do czołgów, resztki Kampfgruppe wsiadają na pozostałe 6 czołgów i udaje im się przebić przez polski pierścień okrążenia do Radłowa.

Pod Biskupicami Kampfgruppe straciła [b]51 zabitych, 18 zaginionych, 93 rannych, 23 zniszczone czołgi (w tym 2 czołgi dowodzenia).[/b]

Pod wieczór elementy 2. Dywizji Pancernej przekraczają Dunajec pod Tarnowem i nacierają na północny-zachód na kierunku Biskupice - Żabno."

Zniszczone wraki niemieckich czołgów po zdobyciu Biskupic dostały się w polskie ręce.

2. Teraz coś odnośnie bitwy pod Mławą - konkretnie 1 września 1939 - straty batalionów czołgów Dywizji Pancernej Kempf":

I./Pz.Rgt.7 stracił tego dnia 15 zabitych, 19 rannych, 7 czołgów zniszczonych bezpowrotnie i 32 uszkodzone.

II./Pz.Rgt.7 stracił 33 czołgi - łączne straty Dywizji Kempf" w czołgach wyniosły 1 września 72 maszyny.

3. Pojawiły się tutaj 2 zdjęcia czołgów zniszczonych w rejonie Ruszkek - walczył tam Panzer-Regiment 35. i poniósł tam ogromne straty - tego dnia (był to 16 września) straty Pz.Rgt.35 wyniosły wg. niemieckiego raportu:

[b]16 KIA, 19 WIA, 14 MIA, 23 zniszczone czołgi.[/b]

Wieczorem 16 IX w pułku pozostało już tylko 65 czołgów (kampanię zaczynał mając ich co najmniej 177).

Opis podpułkownika Eberbacha, dowódcy tego pułku - część pułku uległa tam rozbiciu, inna część rozproszeniu - jednak ostatecznie dzięki uporowi żołnierzy udało się wyrwać z tego DIABELSKIEGO KOTŁA" - jak to określił sam Eberbach:

15 września pułk otrzymuje rozkaz, aby wraz z Leibstandarte i 12. Pułkiem Strzelców atakować przez Bzurę, w celu zajścia od tyłu okrążonego pod Kutnem silnego zgrupowania wojsk polskich, podczas gdy pozostałe jednostki dywizji mają ubezpieczać znad Bzury na północ. Pułk zaczyna 16 września o godz. 5.00. Osiągnięcie pozycji wyjściowych zajmuje jednak trochę czasu. Saperzy muszą wzmocnić znajdujące się na Bzurze przeprawy. Atak powinien rozpocząć się o 7.00, jednak zostaje przesunięty. Jak się okazuje przekroczenie rzeki napotyka na trudności. Nasi saperzy mają pełne ręce roboty.
O godz. 11.00 bataliony wyruszają ostatecznie do ataku. Pada deszcz. I batalion powinien przez Bibijampol osiągnąć szosę Młodzieszyn-Ruszki, II uderza z tym samym zadaniem z południowej części wioski Żukowska. W Bibijampolu I batalion zadaje wrogowi ciężkie straty. Zdobywa 2 działa, osiąga już o 12.30 szosę i atakuje uciekające kolumny wroga. II batalion trafia pod Adamową na silnego wroga, któremu zadaje wysokie straty. [b]Ale 6. kompania zostaje prawie cała unicestwiona przez polskie działka przeciwpancerne, które niewidoczne stoją w małym lasku.[/b] Ginie Leutnant Diebisch, Leutnant Cossel zostaje ciężko ranny. Pomimo to II batalion o godz. 14.00 również osiąga swój cel ataku. Jednostki 1. Panzer-Division, które miały spotkać się z nami pod Ruszkami nie nadchodzą [b][dodam, że w tym czasie 1. Pz-Div. była w jeszcze większych tarapatach - jej pułki pancerne zostały rozbite i okrążone w rejonie Kiernozi][/b] Polacy kładą z trzech stron niezwykle silny ogień artyleryjski na nasz pułk. Nasze czołgi stoją niczym tarcze strzelnicze, ale nie mogą pozostawić samych sobie przybyłych wraz z nimi żołnierzy piechoty, bo Polacy atakują fala po fali. Połączenie radiowe z dywizją urywa się. Na głębokiej flance słychać ogień karabinów maszynowych i granatników. I batalion musi się po poniesieniu strat wycofać ze znajdujących się pod silnym ostrzałem Ruszek. Czołgi mają już tylko resztki amunicji. Zawezwane wsparcie artyleryjskie nie nadchodzi. Ciągle nowe masy wroga atakują pomimo strat przez nasz ogień na Ruszki. Zaczyna padać deszcz. Przed 17.00 radiostacja odbiera rozkaz do odwrotu. Osłaniana przez nasze czołgi, piechota odrywa się od wroga. Potem i my powoli wycofujemy się. W Juljopolu strzela do nas polska piechota, której nie możemy ostrzelać w egipskich ciemnościach. [b]Tu jest jak w diabelskim kotle.[/b] Przy postoju w Bibijampolu żołnierze zapadają gdzie i jak leżą w głęboki sen, tak są przemęczeni. II Batalion musi całą noc wraz z piechotą odpierać polskie ataki."

Pozdrawiam!

Wkrótce dodam info o jeszcze kilku krwawych epizodach, które z pewnością zasługują na to żeby poszukać wraki z tamtych miejsc ;).
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Opisy opisami, ale jakbyś zidentyfikował któryś z wraków ze zdjęć jako Biskupice TO byłaby mała rewelacja...

Poprawki do tłumaczenia 'z Awendera': arabskie liczebniki z kropkami (w tym przypadku 6./PR 3) to u Niemców oznaczenia kompanii, nie batalionów (numerowanych cyframi rzymskimi). A Oberstowi Baumgartowi to w Schießschule der Panzertruppen w Putlos nawet pomnik pośmiertnie wystawili (zdjęcie było nie tak dawno na Ebay.de).

W tym wątku trzymajmy się tematu zdjęć. Od opisów wydarzeń nie związanych z konkretnymi zdjęciami są inne.

A żeby nie być hipokrytą dodaję fotkę dziurawego samochodu pancernego z Ebay - biały krzyż zapaćkany, ale jeszcze widoczny, więc tuszę że to Polska.

Pozdr.,
MJU

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.


×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie