Skocz do zawartości

Samochód pancerny 1939


GE

Rekomendowane odpowiedzi

A i owszem! W CAW jest trochę materiałów na ten temat. O ile odbrze pamiętam ta sprawa została podniesiona po raz pierwszy poważnie już w 1933 czy 34 r. Potem pojawiły się odmiany telefoniczne i radio na bazie 508/518. Jednak mimo dość przyzwoitych parametrów i właściwości terenowych były one zbyt male i nawet przyczepki specjalistyczne nie spełniały wszystkich oczekiwań. Sprawa została zakończona decyzją budowy 303 w najprzeróżniejszych wariantach nadwozi. Ale... no właśnie. W końcowej fazie opracowania był pojazd na bazie 303 z wydłużonym podwoziem i...3-osiowy. Zachował się nawet rysunek schematyczny. Nawet jest notatka informująca o rozpatrywaniu możliwości jego opancerzenia (sic!) [to a' propos tematu].
P.Z.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co do cen: 603 skalkulowana wstępnie na ok.15.000 zł. Jeśli idzie o 703/713 to w nowej fabryce, przy założeniu produkcji (tak w dokumencie) 10.000 sztuk rocznie (sic!) cena przewidywana 10-15.000 zł. Ta liczba produkcyjna może szokować, ale takie były plany. Samych 703/713 zapotrzebowanie było następujące: 35-70 kolumn dyspozycyjnych a'20 wozów, 3-4 kolumny na DP w celu zastąpienia kolumn konnych, 2 kolumny na BK. I teraz pytanie retoryczne: daje to 6600 pojazdów czyli mniej niż roczną produkcję więc po kiego takie duże moce ? Toż tak olbrzymiej nadwyżki na rynku nie upchneliby! No ale być może ówcześni wiedzieli coś czego my obecnie nie wiemy. Oczywiście pomijam, tzw. rezerwę mocy produkcyjnych.
Co do szkicu to jest on schematyczny, boczny. Na razie pozwolę sobie zachować go do czasu publikacji. Nie mogę wszak wystrzelać się z całego nowego materiału bo panowie później książki nie kupicie! (jestem wredny - wiem)
P.Z.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ano właśnie: czy te 10 000 sztuk rocznej produkcji ciężarówek to nie jakiś błąd w orginalnym dokumencie, zła interpretacja itp? Liczba ta jest powtarzana w publikacjach od lat ale brzmi to mocno niewiarygodnie przy ówczesnym poziomie motoryzacji. Może powinno być 1000 sztuk? Albo 10 000 to docelowe moce produkcyjne a nie realna produkcja?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Biorac pod uwage projekt (zatwiedzony przez KSUS wg Lunkiewicza) motoryzacji kolumn amunicyjnych ciezkiej artylerii a w dalszej perspektywie calej art ciezkiej, rozbudowa saperow w toku implementacji, zapotrzebowania lacznosci, kompanie ppanc dywizyjne, rezerwa materialowa w oddzialach i strategiczna, uwazam ze 10,000 nie bylo wcale wygorowanym zapotrzebowaniem. Czy bylo realne to juz inna historia! Nota bene kolumny samochodowe etatowo mialy liczyc 22 samochody ciezarowe z tego co udalo mi sie skonstatowac - 20 bylo wozow ladunkowych. Dwa dodatkowe wozy to woz bagazowy i woz przykuchenny z przyczepa kuchenna/skrzynkami do gotowania. Byly poza tym jakies motocykle i/lub samochody osobowe dla dowodcy i gonca/ow.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

pnz59

Jeśli idzie o 703/713 to w NOWEJ FABRYCE..."

Gdzie się mieściła owa nowa fabryka???

Podobno Koncesjonowana Montownia Samochodów Lipop, Rau i Loewenstain" uzyskała od Chevroleta licencję na montaż modelu 157. Który miał być produkowany w nowej fabryce w Lublinie.

I jak się miała produkcja owej ciężarówki Chevrolet 157 do produkcji PZInż 703/714? Były to podobne pojazdy. Czy zamierzano produkować je równolegle?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W Pojazdy Wojska Polskiego 1918-1939" jest mowa o 12000 pojazdów PZinż. 703 i pochodnych rocznie. Czy to naprawdę tak dużo? Moim zdaniem nie. Przecież w toku był program motoryzacji kraju a ciężarówki to najpotrzebniejszy w takim przypadku produkt (zastosowanie gospodarcze).
Jako ciekawostkę dodam, że przecież jeszcze przed wybuchem wojny ruszył ambitny program budowy autostrad". Oczywiście nie takich jak u niemca, ale zawsze. ;)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Po kolei.
Liczba 10.000 sztuk występuje w dokumencie i za ewentualne w nim pomyłki nie mogę brać odpowiedzialności. Samochody te miały być produkowane w nowej fabryce li tylko dla ciężarówek zbudowanej. Wg jednej wersji na Bielanach w warszawie (F2), wg innej gdzieś na obszarze COP. To zamówienie było przede wszystkim pod kątem obronności! Chevrolet i firma LRL były prywatne i co robiły to już ich sprawa. Do tego ówczesny rząd się nie mieszał, chociaz oczywiście im więcej byłoby pojazdów na rynku tym dla mSWojsk. lepiej. Pytanie czy dałoby się je upchnąć!? Poza tym produkcja miała obejmować całą rodzinę o czym już wspominałem. Tak więc możliwe,iż jakaś forma porozumienia była, gdyż wówczas można byłoby część mocy produkcyjnych wykorzystać np. do produkcji autobusów 723, lub pojazdów specjalnych dla WP.
Co kolumn samochodów ciężarowych to były 2 rodzaje kolumn. Jeden typ o którym pisze Gebhardt liczące 20 pojazdów oraz drugi typ z dwoma dodatkowymi. Te drugie były przewidywane przede wszystkim dla kolumn krajowych, lub tych gdzie samochody były różnych typów i z poboru. W sumie te 2 dodatkowe pojazdy były wymuszone stanem technicznym tego co było na tzw. rynku cywilnym. Kolumny wojskowe nie miały posiadać pojazdów warsztatowych. Poza tym planowano utworzenie, na wzór Dowództw Grup Marszowych Służb w taborach dowództwa dla kilku kolumn z elementami kwatermistrzowskimi i plutonem technicznym. Do wybuchu wojny nic z tego nie wyszło.
P.Z>
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 year later...

Fotomontaż i to trochę nieudolny (zwróćcie uwagę gdzie są drzwi, a gdzie stopień).

W projekcie wz.31 zakładano wykorzystanie podwozia samochodu Saurer a nie Ursus. Wojsko odrzuciło tą konstrukcję już na etapie projektu, tak więc żadne zdjęcie pojazdu nie jest możliwe.

Obok próba rekonstrukcji wz.31 zrobiona przez Janusza Magnuskiego

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie