Skocz do zawartości

Smok Kaszubski


Rekomendowane odpowiedzi

Czesławie znowu tak dużo nie trzeba zmieniać.
Wyżej - czyli 20.12.06 - dałem informacje jakie udało się zebrać ze wszystkich relacji Hubickiego (łącznie z tą o której wspominasz, zresztą nie z 1953 r.)
Pisz do mnie na maila.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 147
  • Created
  • Ostatniej odpowiedzi
Taki opis zamieszcza Edmund Kosiarz na str. 271 książki Wojna na Bałtyku 1939":

„ Pociąg pancerny składał się z lokomotywy, dwóch wagonów towarowych i czterech platform kolejowych. Wagony towarowe, które służyły do przewozu żołnierzy, obito wewnątrz blachą o grubości 8 mm, sprowadzoną do warsztatów jeszcze przed wojną, a przeznaczoną na budowę projektowanych niszczycieli „Huragan” i „Orkan”. Platformy opasano taką samą blachą. Boczna osłona z blach miała wysokość około półtora metra. Ponadto nad platformami, na specjalnych stojakach, zmontowano również z blach okrętowych o grubości 6 mm coś w rodzaju dachu, który miał osłaniać przed ogniem pokładowym samolotów. Na dwóch platformach ustawiono 11 karabinów maszynowych i 2 działa kal. 40 mm (jedno zdjęte z zatopionego „Mazura”) oraz jedno działo kal. 47 mm z okrętu-hulka „Bałtyk”, a na pozostałe platformy załadowano szyny wraz z podkładami i narzędzia do naprawy torów kolejowych. Lokomotywa otrzymała także opancerzenie.
Groźnego wyglądu dodano pociągowi przez pomalowanie go, w celach ochronnych, w ciemne żółte i zielone plamy. Na lokomotywie wymalowano białą farbą dodatkowo dumnie brzmiącą, legendarną nazwę „Smok Kaszubski”. W rzeczywistości pociąg miał za słabe uzbrojenie, aby być groźnym, ale nadawał się do działań rozpoznawczych. Załogę jego stanowiło ponad trzydziestu ochotników spośród marynarzy. Dowódcą pociągu został inicjator jego budowy, kpt. Jerzy Błeszyński, zastępcą por. Florian Hubicki, a do obsługi lokomotywy zgłosili się cywilni maszyniści i palacze, m. in. F. Netkowski, S. Chadzyński, S. Sobicki, K. Bagiński, F. Piernicki oraz chor. F. Andrzejczak i mat F. Bryżuk, dowódcą ciężkich karabinów maszynowych został bosmanmat Giełda, a obsługą dział zajęli się artylerzyści, m. in. mat Małecki i st. mar. Roszkowski”

pozdrawiam
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 weeks later...
Okay. Ladies and Gentlemen, panie i panowie, przyjaciele i npl-e, koledzy i kolezanki:

SMOK NIE MÒGL BYC WYPOSAZONY W VICKERSA WZ.28 z MAZURA, bo byl w niego wyposazony transoporter opancerzony Lowyb, jak twierdzi pan Jonca w swojej ksiazce Pojazdy..." . A propos jeden dalszy byl wyposazony w dzialko 37 mm!

@Gebhardt: no problem. Tylko nie uzywac w niewlasciwym celu (wlasne publikacje itd.) ;-)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czyli zostajemy przy takeij wersjii:
Pociag skladajacy sie z 2 Wogonów, dwóch Lor i dwóch platform. Wagony opancerzone w OD SRODKA przykrecone 9 mm blachy walcowe pomyslane do budowy Huragana" i Orkana",byly pomyslane do transportu desatnu i zapasów. Do tego 2 lory z dachami pagodowymi chroniacymi przed nalotami koszacymi i opancerzeniem od zewnatrz. Dochadza 2 Wagony platformy z materialem napraczym. Lokomotywa opancerzona od góry do dolu z okienkami zasuwanymi i napisem SKOK Kaszubski biala farba. Oprócz tego wszystko pomalowane farbami maskujacymi.
Uzbrojenie: Jedno dzialko 47 mm wz. 85 zdjete z krazownika-hulka ORP Baltyk", dalej jedno dzialko 37 mm. Oprócz tego 11 ckm-ów. Wszystko usatwione tak, aby moglo prowadzic ogien plot i ladowy.
Pociag ma system komunikacyjny zlozony z polowego aparatu telefonicznego i kabla miedzy wagonami.
Zaloga lokomotywy to ochotnicy PKP, reszta 30 ludzi to ochotniczy marynarze i obsluga portu. Dochodza do tego 2 oficerów (d-ca i z-ca)oraz lekarz.
Zaloga dzielila sie w grupy: jedna do obslugi dzialek, jedna do obslugi km-ów, jedna do obserwacjii terenu, jedna odpowiedzialna z komunikacje.
Smok od 6 do 13 wrzesnia (1 tydzien) 1939 bral aktywnie udzial w obronie wybrzeza.
Lokomotywa OKL-27 bez opanczerenia, która byc moze jest ta lokomotywa SMOKA, stoji dzis na Grabówku.
Oprocz tego istnialy 3 dalsze improwizowane pociagi do obrony wybrzeza.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wydaje mi się że powino być 2 x 37 mm, dachy mogły być zadaszone częściowo.

z tyłu na węglarce stało działko 47 mm strzelające do tyłu, 2 działka 37 mm strzelały na wprost i na boki, 11 ckmów- strzelało na boki, do tyłu i na wprost, 2 ckmy usytuowane na dachach wagonów desantowych jako osłona plot, 1 ckm strzelał we wszystkich kieunkach, dalej pisze iż w lokomotywie był 'sztab' i w nim ckm [domniemam ze to ten strzelający we wszystkich kierunkach]."- to tekst który wkleiłem jakis czas temu, niestety zapodziało mi sie żródło skąd to wypisałem :(
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 years later...
Raczej było odwrotnie - to Smok miał jedno z tych dział. Są to morskie armaty kal 47mm, których pewna ilość została użyta do osłony portu w Gdyni i Oksywiu od strony morza. Kilka dział użyto także do obrony Kartuz (o ile się nie mylę).
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 5 months later...
Pojawił się pomysł na zbudowanie repliki omawianego pociągu. W związku z tym, mam pytanie do Szacownego Grona, czy Waszym zdaniem, jest to realne?
więcej tu: http://www.trojmiasto.pl/wiadomosci/Muzeum-w-pancernym-pociagu-Smok-Kaszubski-n54734.html
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Budowa repliki jest na razie zupełnie nierealna z powodu braku jakichkolwiek zdjęć lub planów oraz rozbieżnych informacji co do uzbrojenia. Owszem, można zbudować wariację na temat: jak sobie wyobrażam Smoka Kaszubskiego". Swoją drogą, pomysł sam w sobie nie jest zły, bo Czesi mają całkiem fajną makietę pociągu powstańczego w Zwoleniu, ale żeby chociaż było jedno zdjęcie!... Gdzie ci Niemcy, którzy fotografowali wszystko, co do nich strzelało?...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam
Widzę ze temat zrobił się aktualny i mam wrażenie ze ci wszyscy którzy proponują aby odtworzyć Smoka znowu popełniają błędy a to czemu widać że nie pofatygowali się do Muzeum Marynarki Wojennej w Gdyni i nie poczytali sobie relacji zastępcy dowódcy Smoka .
Dziwię się .
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Widzę ze ludzie z fundacji niestety potrafią tylko kraść pomysły
A oto dowód
http://www.muzeumlow.pl/index.php/projekty/smok-kaszubski

Jeśli ktoś z tych ludzi ma trochę uczciwości to mógłby chociaż napisać do mnie że na podstawie mojej pracy będą próbowali odtworzyć Smoka
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 6 years later...

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.


×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie