Skocz do zawartości

Fotka pancerniaków


krzysiek

Rekomendowane odpowiedzi

Chciałbym prosić o pomoc w identyfikacji pojazdów przy których stoją czołgiści na zdjęciu.

Zdjęcie zostało zrobione wiosną (maj lub czerwiec) 1939 roku w Warszawie, podczas służby w 3 Batalionie Pancernym. Macie jakiś pomysł co to może być? I ewentualnie gdzie? CWBP?

Starałem się przeglądać różne zdjęcia, ale nic mi do końca nie pasowało.

Pozdrawiam
Krzysiek

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 176
  • Created
  • Ostatniej odpowiedzi
Fotka jest opisana z tyłu: Służbowe - Warszawa".
Czyli niewiele to wnosi.

Jest jeszcze jedno zdjęcie człowieka z tego zdjęcia, pamiątka służby wojskowej, z odznaką 3 batalionu pancernego i z podpisem Warszawa 6.VI.1939".

Na ile mogłem obejrzeć wszystkie francuskie czołgi jakie Rewidziałem na zdjęciach, nic nie pasowało.

Zastanawiam się co to za miejsce. W Centrum wyszkolenia Broni Pancernej były przechowywane różne wynalazki, między innymi samochody pancerne zdobyte w czasie wojny z Bolszewikami. Może to tam? Może to coś z tych źródeł?
Jak widać wizyta jest dla chłopaków atrakcją :)

Nic nie mogę dopasować... może to jakieś zrzutowisko pojazdów? Może częsciowo widać jakiś samochód pancerny? A może w końcu to prototyp czołgu WB-10? Jak on wogóle wyglądał?

Szkoda, że jest tak słabo widoczny.

Pozdrawiam
Krzysiek
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na czolgi plywajace to one raczej nie wygladaja ;o)
Zdjecie pojawilo sie wczesniej i na tym forum i na kilku innych (takze po mojej stronie kaluzy) z efektami zerowymi.
Najdziksze hipotezy jakie widzialem, to Marienwagen I, jakas przebudowa Austin-Kegresse czy nawet przebudowany Ehrhardt.
Szczerze mowiac - nikt nie mial zielonego pojecia coz zacz.
Pozdrowienia
Grendel
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Po krotce co ja widze na tym zdjeciu:
Dwa pojazdy.Ten z tylu stoi na betonowym postumencie - najprawdopodobniej jest to pokazd gasienicowy, choc rownie dobrze moze to byc kolo z masywem i metalowym kolnierzem stosowanym w czasie 1 WS i w latach 20-tych.Pojazd pierwszoplanowy - gasienicowy lub polgasienicowy.Rozwiazanie zawieszenia ze sztywna dolna belka i rolkami/kolkami bosnymi.Wysokokadlubowy z mala wieza, badz niewielka nadbudowka na dachu (co wskazuje raczej na samochodowe pochodzenie kadluba, choc to juz troche zgadywanka).
To widac.
Nie pasuje mi to do zadnego pojazdu, ktory znam.
Pozdrowienia
Grendel
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Też zastanawiałem się nad Ehrhardtem przebudowanym. Ale trudno mi to sobie wyobrazić :)

Gdzie widziałeś to zdjęcie? Jestem zdziwiony, bo raczej wcześniej nie wychodziło do identyfikacji, nie pochodzi z zakupu, ale z przekazów rodzinnych. Być może jakaś inna odbitka była prezentowana.

Pozdrawiam
Krzysiek
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jotes,
Linkow nie podam, bo nie ma czasu szukac.
Jestem pewien, ze widzialem to zdjecie na tym forum.Bylo tez dyskutowane na liscie dyskusyjnej Patton Museum.Pojawilo sie takze na M-L, a i pewnie na Ax-H tez.
Mialo to miejsce ponad rok temu jak sadze (ale dokladnie kiedy - nie pytaj - nie pamietam).
Potwierdza to fakt, ze mialem kopie tego zdjecia w folderze - ieznane".
Pozdrowienia
Grendel
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jotes - przez sekunde pomyslalem to samo 'a moze bedzie alleluja' ale niestety to nie to. Przyczepa ewakuacyjna do 7TP byla kolowa, a dokladnie na kolach Fiata 621 a ten wynalazek jest gasienicowy. Mnie sie zdaje ze na jeden kadlub gasienicowy, i to dosc antyczny, wsadzono poklad z belek ma ktorym jedzie sobie cos drugiego, ale co to nie mam zielonego.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Poddaję się, obejrzałem już zdjęcie na wszystkie strony (podziekowani autorowi wątku) i wiele nowego nie wymyślę. Ogólnie spostrzeżenia mam takie same jak Grendel.
Moim zdaniem będą to owe mityczne WB-10 i w tym sensie to zdjęcie jest jakąś rewelacją. Osobiście niewiele wiem o tym wozie, może ktoś dopowie coś interesującego. Nie wiem też skąd przyjęło się uważać, że miały być to czołgi pływające. Na mój gust próby konstrukcji takiego wozu w 1926 roku, w sytuacji, gdy nie mieliśmy innej konstrukcji, są mało prawdopodobne.
Więc jednak WB-10? :)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czy istnieją jakiekolwiek rysunki tego WB-10? Coś mi chodzi po głowie, ale nie pamiętam czy mogłem to gdzieś widzieć...

Tak z ciekawości Grendel, jeśli masz to na dysku - czy to jest ta sama odbitka? (tj. czy uszkodzenia są te same?)

Pozdrawiam
Krzysiek
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wg. monografi 7TP:

W kwietniu 1926 roku Polska Agencja Telegraficzna (PAT) ogłosila konkurs na projekt czołgu. Nadesłano nań niespodziewanie małą liczbę zgłoszeń, a kiedy w 1927 roku przystąpiono do oceny poszczególnych projektów, okazało się, że właściwie tylko jeden odpowiada z grubsza założonym wymaganiom. Był to projekt czołgu kołowo-gąsienicowego WB-10 pomysłu znanego konstruktora silników spalinowych, profesora Politechniki Lwowskiej, inż Ludwika Ebermana. W następnym roku zbudowano dwa egzemplarze takich wozów, której jednak miały trudności z... poruszaniem się."

Tyle wiem :)

Pozdrawiam
Krzysiek
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Krzysiek,
Zdjecie jest to samo, ale albo odbitka byla cieta, albo kadrowana przy skanowaniu, wiec ciezko ocenic - nie ma tego przebarwionego miejsca.
To, ze zdjecia zbiorowe wyplywaja w nieraz ilosciach nawet wiekszych niz ilosc osob na zdjeciu to rzecz normalna w tamtych czasach, wiec nie dziw sie tym.
Zdjecie mam na CD, ale nie wniesie do tej dyskusji nic nowego, wiec po co je zamieszczac?
Acha - na Ax-H chyba tego jednak nie dyskutowano - moze sie troche rozpedzilem.
Pozdrowienia
Grendel
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Krzysiek,
Dziekuje za cytat - mozna zapytac skad?
Zebrowski okresla projekt prof.Ebermana jako plywajacy czolg kolowo-gasienicowy.Wymienia tez projekty Pz.Inz. i inz.Czerwinskiego, jako nadeslane na ten konkurs.Niestety nic o nich wecej nie pisze.
Jesli byl to projekt kolowo-gasienicowy, to kto wie?Moze rzeczywiscie jest to ten pierwszoplanowy?Bo cos jakby felga kola tam jest (pod uszkodzeniem emulsji niestety).
Pozdrowienia
Grendel
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.


×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie