Skocz do zawartości

reko hełmu wz.31


revolt

Rekomendowane odpowiedzi

ostatnio narodził się w mojej chorej główce pomysł przerobienia hełmu wz.67 na 31 :), tylko trzeba by było zrobić porzadeczek z bachami u doły i połozyć salamandre, co o tym sadzicie, nie piszczcie ze to chore bo wiem ale jak by to mogło wyglądać? było by choć troszke podobne???
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

no ale kogo to interesuje ??? rekonstrukcja to rekonstrukcja bez gara wz31 czy wz31/50 sie nie obejdzie ! To samo sie tyczy chlebaków czeskich pseudo wz33.... Jesli rekonstruowac to z perfekcja no nie mowie ze wszytsko powinno byc w 100% zblizone do oryginalu z przed 1939 roku ale zeby ten sprzet przynjamniej jakos wygladał!!!!!!!
pozdro
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

O Jezu!!!
A czemu nie przerobisz niemieckiego m35?
Wszak okresy produkcji będą chociaż zbliżone :)
A poważnie to poszukaj popękany czerep, pospawaj i nałóż ładną salamandrę.
Nie wierzę, że tego nie można zrobić.

Pzdr., MAB
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

revolt ja ciebie nie rozumiem - narzekasz na niedoróbki hero a sa chcesz robić z wz.67- wz 31??? nie rozumiem tego ;/ albo narzekaj na półśrodki i nie rób obciachu rzucając pomysł ja w temacie albo na odwrót . Z całym szacunkiem zastanów sie ;-)


Schrek
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Schrek naucz sie czytać ie piszczcie ze to chore bo wiem ale jak by to mogło wyglądać?" to była tylko chora myśl nie wcielona na szczęcie w życie, a ty jak zwylke pierdzisz ogniem (sory za tekst ale nie mogłem znaleść innego sforułowania) . z wyrazami szacunku revolt.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Schrek nie przesadzaj. Post rewolta miał charakter pytający.
Rewolt Twoje pytanie ma jak najbardziej sens, bo nie trzeba być specem, aby wiedzieć, że przy takim rozwoju rekonstrukcji września 1939 w końcu zabraknie czerepów. Czy wz. 67 da się przerobić na wz. 31? Na pewno tak, ale to jest kwestia posiadania odpowiednich maszyn i na przycięciu rantu na pewno się nie skończy. Co do wz. 50, to poszukaj wersji strażackiej bo ma mocowania fasunku zupełnie jak wz. 31. Sylwetka rzeczywiście jest podobna, ale bez z zmiany kształtu hełmu się raczej nie obejdzie.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sorry Piotrek, ale nie bardzo Cię rozumiem.
Sam dążysz do perfekcji w rekonstrukcji, a ludziom chałę wciskasz.
Przecież zrobienie pesudo wz. 31 z hełmów powojennych zbliżonych do niego kształtem będzie wymagało włożenia wielkiej pracy i poniesienia dużych kosztów.
A efekt i tak będzie niewspółmierny do zrobienia podniszczonej oryginalnej wz. 31.
Nie przesadzałbym też ze stwierdzeniem, że zabraknie czerepów" bo na dzień dzisiejszy takiego problemu nie ma.
Każdy kto tylko chce znajdzie dla siebie swój garnek, a jeżeli te faktycznie się skończą to lepiej już mieć na głowie kopię zrobioną np. z laminatu niż powojenne niewiadomo co.
Takie jest moje zdanie.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Moim zdaniem taka przeróbka nie ma sensu - póki są, nawet uszkodzone, oryginały wz.31, trzeba z tego korzystać. Jak ich zabraknie, wtedy będziemy się martwić i może poeksperymentujemy. Na przykład z laminatami.
Ale mam inna kwestię. W jakim stopniu salamandra była kolorystycznie zblizona do reszty oporządzenia pomalowanego na słynny ,,Polish Khaki''? To pytanie do posiadaczy oryginalnych dzwonów z zachowaną salamandrą i innego, oryginalnie (czytaj:w epoce) malowanego oporządzenia: CZY TO TEN SAM KOLOR? Innymi słowy: czy wszystko co w WP pre1939 wymagało malowania było ,,Polish Khaki'' OPRÓCZ salamandry?
To chyba kluczowa kwestia w rekonstrukcji tak hełmu jak i malowania oporządzenia (łopatki saperskiej, pochwy bagnetu, menażki)
pozdr
w
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hmmmm

Poprawcie mnie, jeśli się mylę, bo nie mam teraz przed sobą dokładnych danych, ale wz.31 wyprodukowano chyba ok. 300000 egzemplarzy. Zakładając, że zachowało się choćby 10 % to już mamy 30000. Ile jest, a ilu może być w przyszłości rekonstruktorów ?? Myślę, że 30 tys. jednak nie przekroczy (weźcie pod uwagę wymieranie :P)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Odpowiadam Wedrowcowi -
Ogladajac oryginalne elementy oprzadzania pochodzace z roznych lat latwo zauwazyc iz kolor khaki, ktorego uzwano do malowania rozni sie na przestrzeni nawet 5 lat. Mamy wiec i jasne oliwki i calkiem ciemny khaki. Cos takiego jak jeden sluszny kolor NIE ISTNIJE.mamy ich kilka. Nalezy do rekonstrukcji wybrac jeden z historycznych odcieni. Jesli sie to uda rekonstruktor osiaga sukces.

Osobna sprawa, ktorej nie nalezy laczyc z kolorami puszek, pochew bagnetow , menazek, lopatek itp to kolor helmow.
Tu bez wzgledu na rok produkcji regula wydaje sie byc ciemny kolor khaki z dominacja zielonakwo-szarego.
Tyle obserwacje. Byc moze to kwestia innego rodzaju- piecowego malowania ?

pozdrawiam,
Artur
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki Artur :-) jak zwykle moge polegać na Twojej znajomości rzeczy.
słowem: jeśli mam oryginalnie malowaną puszkę RSC (90% zachowania farby) i menażkę (ok 50% farby) i te kolory sa identyczne, to mogę przyjąć to jako wzór i próbowac dobrać do tego kolor współczesny, a następnie pomalować tą farbą łopatkę, pochwę bagnetu i menażkę? Oprócz hełmu oczywista :-)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie