Skocz do zawartości

Cytadela w Grudziądzu


Gość błażej

Rekomendowane odpowiedzi

Jeżeli to teren wojskowy to mogą być dodatkowe atrakcje podczas eksploracji. Ja już ganiałem się z wojskiem po lesie w Bobolinie koło Darłowa. Udało mi się uciec ale wyjechali gazikiem za mną aż na plażę. Potem przez dwie godziny obierałem się z kleszczy.
To co z tymi podziemiami?
Pozdr
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

z tego co mi powiedział kolega który tam jeszcze 3 miechy temu służył to sa w całkiem dobrym stanie jest ciekawie
co do wojska jest ale tam jest młode wojsko dasz flaszke i wejdziesz przynajmniej tam obok jednostki gdzie ponoc ma byc wejście do kazamt
jak cos będziecie robili to dajcie znać a gdy tylko będe w okolicy to podjadę
pozdro michał BBasia
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Już kiedyś ktoś chciał się tam wybrać i podobno był jakiś znajomy wojskowy w tej jednostce;) Ale sprawa bardzo szybko ucichła. Szkoda.
Jednak wiosna tuż tuż i fajnie by było ten objekt zwiedzić. Może znajdą się tam jakieś fanty? Słyszałem, że jakiś czas temu w tych podziemiach leżały niemieckie chełmy i części ekwipunku. Co prawda informacja nie jest potwierdzona ale kto wie co tam może być.
Pozdr

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czołem
Fanty w tunelach były, hełmy i ekwipunek też i kupa innych rzeczy. Jednak coraz mniej tego. Za flaszke się nie wejdzie-gwarantuję. Nie polecam też na lewo bo można na prawde mieć spore nieprzyjemności. Teren nadal podlega wojsku, nadal są tam amgazyny na wypadek W. Cywilna Słyżba Wartownicza ma palec na spuście bardziej nerwowy niż żołnierze do niedawna tam wartujący. Wybitnie nie polecam okolic rusznikarni i Bastionu 5. Tam raczej niechętnie będą w ogóle o co kolwiek pytać tylko od razu za szmaty i do byłych WSI na terenie Cytadeli (naprawdę Smutni Panowie).
Czy tunele są w doskonałym stanie? Zależy gdzie.
Sporo jest takich że psycha siada po wejściu. Bardzo niebezpieczne. Nawet nie to że się cegły na głowe sypią tylko przysówa się w poziomie i pionie cała konstrukcja ceglana. Na głowę może polecieć najwięcej przy wejściach do chodników minowych (przez przemrożenia ścian ceglanych). Kilka chodników jest rozkopanych (wygląda na opędzlowane skrytki)-łatwo złamać nogę. Niebezpieczne do ść są studnie komunikacyjne (małe i duże) i odwadniające-wypadki były-nie polecam choć dają wielką szansę na odkrycie po ewentualnym otrzymaniu zezwolenia na eksplorację (jeszcze nikt nie dostał). Niektóre odcinki tuneli na 80% zawierają metan. Niektóre zalewa woda (brrr!lodowata). Niektóre są dosłownie skliszczone przez masy ziemi ruchome na przestrzeni ostatnich 200 lat. Ostrzegam przed chodnikami odwadniającymi: można dotrzeć w ciekawe miejsca tylko...czy warto się narażać? sami sobie musi każdy odpowiedzieć.
Ciekawe sprawy czekają na Dziele Rogowym ale tu już trzeba by naprawdę tony ziemi przerzucić. Zresztą-jest gdzie kopać by znaleźć nieznane tunele, jest gdzie kuć ściany (za tunelami i w celu odkrycia skrytek), jest gdzie nurkować, jest gdzie biegać z wykrywaczem. O wielkiej części tuneli do dziś nie wie konserwator sporządzający niegdyś (1992?) Białą Kartę Zabytków. Wojsko tyż niewiele wie o tunelach ewakuacyjnych poza Cytadelę (a są takowe!). Mało wiadomo o systemie tuneli między budynkami i pod samym dziedzińcem.
Ufff...
Długo by pisać. Po prostu-jest tego więcej niż uważają Super Uczeni i Wykształceni Szpece" od fortyfikacji...Włącznie z ukończonymi tunelami pod fosami.
Cytadela to skarb dla poszukiwaczy.Tylko...czy mógłby zabrać skąd stamtąd wojsko? ;)
Pozdrawiam. Sesja mnie goni ale jak się skończy to może jakiś wyjazd nach Graudenz?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Daj Panie Boże- OBY W CYTADELI WOJSKO SIEDZIAŁO JAK NAJDŁUŻEJ! Dla dobra tego zabytku! Popatrzcie co dzieje sie z większością fortyfikacji nie uyżtkowanych, lub przez wojsko opuszczonych. Lepsze to niż..??????

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

pp: To fakt. Co prawda wojsko nie interesuje sie zbytnio podziemiami Cytadeli ale jednak dzieki niemu jest tam czysto bo nie ma kto brudzic. I na tym konczy sie ich pozytywne dzialanie. Cytadela nie jest to taki np. Fort V, XIV czy XIII w Toruniu gdzie dzieki obecnosci wojska nie wycieto metalowych czesci na zlom (bo takowych na Cytadeli juz brakuje). Nie wycina sie jednak na niej zieleni ktora niszczy konstrukcje budowli, nie naprawia sie lica murow (od mrozowisk odpadaja czasem cale polacie muru), nie zabezpieczone zostaly wysadzone fragmenty chudnikow podziemnych i kazamatow (gruz i niebezpieczenstwo obwalow). Wojsko na Cytadeli w ogole nie przebywa w chodnikach minowych(a te sa wlasnie niewatpliwa atrakcja o ktorej pisalem, porownywalna a moze i przewyzszajaca podziemia w Klodzku czy Srebrnej Gorze-o Modlinie nie pisze bo obecnosc tam wojska doprowadzila do wielkiej liczby wysadzen podziemnych korytarzy). Korytarze minowe sa zaniedbane, niebezpieczne, niszczejace (w ostatnich 4 latach ubylo" nam okolo 150m zarwanych tuneli), zasypywane. Rozumiem ze to dzialania majace na celu uniemozliwienie wejscia na teren wojskowy osob niepowolanych (co z kolei jest smieszne bo dostac sie na Cytadele nielegalnie moze nawet dziecko)ale nie jest to usprawiedliwieniem. Cytadela to olbrzymi kompleks i jezeli zostanie przekazany pod zarzad cywilny (glosy takie choc malo wiarygodne pojawialy sie ostatnimi czasy)-wymagac bedzie szczegolowego opracowania dokumentacji konserwatorskiej (prawdziwej a nie takiej jaka stworzyl s.p. pan Biskup)i dopracowanego planu zagosopodarowania obiektu. Na razie jednak pomimo wojskowej obecnosci-naprade stan budowli jest co najmniej mierny (nie porownywac do stanu Dziela Rogowego-cywilnego-bo to inna bajka i inne czasy destrukcji). Widzieliscie kiedys jak wyglada odcinek skazamatowanych koszar od strony polnocnej przy dziedzincu?Wejscie grozi smiercia" bo na glowe moze tam spasc kazdy sufit i sciana. Lica murow w sumie brak calkowicie. Nie wspominam o zmianach w wygladzie zagospodarowanej czesci Cytadeli. Estetyczny koszmar po prostu.Ale takie juz mamy czasy.Ja jestem za utrzymaniem Cytadeli pod zarzadem wojskowym. Tylko nie pasuje mi to, ze zewnetrzna jej czesc (fosy, chodniki minowe,raweliny, nawet bastiony) takze nalezy do wojska. Przykre to-taka strefa buforowa miedzy wojskiem i spoleczenstwem:niezwykle ciekawa lecz opuszczona, zaniedbana i zamknieta dla cywili.
Nie pisze juz o zasypanych studniach komunikacyjnych, wysadzonych przejsciach podziemnych, zamurowaniach nie majacych sensu dla wojska (a jednak wzniesionych w korytarzach) i innych tego typu pierdolach.
To tyle na temat obecnosci wojska gwarantujacej ochrone przed niszczeniem Cytadeli.
Acha, pod rozwage:
1. kto storpedowal eksploracje studni Cytadeli w przeszlosci i mitycznego tunelu pod Wisla ?
2. kto blokuje dostepu do podziemi Cytadeli?
3. kto dobiera sie" do wojskowych majacych ambicje odkrycia lub nawet penetracji badz tylko interesowania sie podziemiami Cytadeli?
4. Gdzie podzialy sie materialy z Niemiec, ktore trafily do biblioteki w Grudziadzu (miejskiej?) w zeszlym roku i rzekomo zawieraly plany tuneli Cytadeli i teczke dotyczaca tunelu pod Wisla?
5. Gdzie podzial sie plan Cytadeli odkryty za zamurowaniem w ktoryms z pomieszczen Cytadeli przez wojskowych?Taki fajny, duzy, rzekomo wyslany do Szwajcarii(!) do ekspertyzy...
6. Dlaczego nikt nie wierzy w historie ucieczki grupy spadochroniarzy pod dowodztwem Meiera, po kapitulacji Cytadeli) podziemiami z Cytadeli na pola pod Zakurzewem?Z ekipa z Pandory" bylismy np. w takim tunelu
7. Dlaczego znawcy fortyfikacji (z s.p. panem Biskupem na czele) wykluczali i wykluczaja definitywnie istnienie nizszych poziomow tuneli w Cytadeli?A bylismy np. w tunelach pod fosa glowna (nie w jedynym niby wykonanym przejsciu od Bastionu 3 do Rawelinu 3 tylko w innych) a takze w przejsciu od Bastionow, pod rawelinem do chodnikow minowych co ukazuje wreszcie jeden kompletny system korytarzy nie podzielonych na poszczegolne, niedokonczone nigdy czesci.
8. Ile bylo przypadkow zaginiec zolnierzy lub ich smierci w tunelach w okresie stacjonowania tam WP?A podobno zdarzaly sie nieraz...
9. Jakie efekty przynosza lub przyniosly poszukiwania (a moze raczej znaleziska?)bizuteri i innych dobr przez wojskowych?
10.Ile musze sie natrudzic i zaplacic by dostac na wlasnosc taka fajna, oryginalna szafke Wehrmachtu jaka widzialem w okolicy? ;)
Pozdro
Sloma
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

wiadomość dla Słomy

Cześć to ja zacząłem ten temat-cytadela grudządzka.Po części się z tobą
zgadzam-ale za moich czasów (88/89r.) wyglądało to trochę lepiej.
Kiedy już byłem starym żołnierzem (byłem rusznikarzem) popołudniami z
dobraną ekipą penetrowaliśmy każdą dziure.Efektem naszego szperania było
parę naprawdę dobrych odkryć.
Nie wiem czy się orientujesz jak wygląda cytadela od wewnątrz-na środku stoi
budynek kompani,fama głosi że kiedyś był tam szpital .Pod tym budynkiem
znajduje się schron p.lot- poprostu zaadoptowany stary podziemny szeroki
tunel ze studnią w jednym końcu,wszystkie dojścia z podziemi są zasypane
ale: kiedyś weszliśmy do podziemnego chodnika w zewnętrznej fosie (pod
obwodnicą z drutów ) schodził on w dół i w stronę cytadeli ,po
kilkudziesięciu minutach poczuliśmy zapach farby olejnej,(dzień wcześniej
malowali na kompani lamperie)po drodze mijaliśmy kilka odgałęzień
ale my szliśmy za zapachem i w pewnym momencie nasz tunel jest zawalony
gruzem prawie pod same sklepienie.Po usunięciu kilkunastu złomków gruzu i
nie bez problemów, stanęliśmy w naszym schronie p.lot. pod naszą kompanią.

W zewnętrznej fosie w kierunku na Nową Wieś jest tunel (na pewno nie
mityczny)który pod ostrym kątem schodzi w dół w kierunku Wisły,gdzieś po
500/700 metrach jest on zamurowany.Po prostu brakło nam odwagi na dalszą
penetracje.
Od tamtego czasu minęło kilkanaście lat, ale wtedy- o żadnym metanie nie
było mowy .Wszystkie tunele mają dobrze zachowaną wentylacje.

pozdrawiam
błażej



Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam!
Przesyłam wycinek tuneli pod Cytadelą. Oznaczenia:
1-wejście do schronu plot, który wygląda mi na ten opisywany przez Pana(ten budynek to skazamatowany ciąg koszarowy z wejściem od dziedzińca-szerokie schody idące bardzo głęboko, otynkowana ściana wejściowa, lampy przeciwwstrząsowe, wejście na prawo od wjazdu głównego na teren Cytadeli)
2-kierunek Nowa Wieś i tunele minowe w fosie głównej Cytadeli (o ile pamiętam nie natrafiliśmy tam na żadne zamurówki chodz jest kilka obwałów i kilka brakujących korytarzy bocznych)
3-Dziedziniec Cytadeli z budynkami (m.in. kantyna itd, resztki fundamentu po jednym budynku zniszczonym bombami w 1945 roku)
4-Bastion 3 (na powierzchni), właściwy schron plot (pod ziemią) tworzący pętlę z jednym wyjściem podziemnym pod fosą główną (5po prawej) poprzez studnię komunikacyjną (S1) do rawelinu 3 (5po prawej)- nijak nie łączy się z tunelami w ścianie fosy Cytadeli a jedynie z Rawelinem także mającym fosy lecz mniejsze- być może stąd to mylne wrażenie)
5po lewej- Wielki Magazyn i kierunek na Wisłę
6-kierunek do głównego wjazdu na Cytadelę przez Rawelin 1

Tunele minowe w kierunku na Nową Wieś (strzałka i 2)kończą się naturalnymi ścianami o ile dobrze pamiętam i nie wychodzą dalej niż na 150-200m pod przedpole. W kierunku Wisły być może szedł Pan którymś z tuneli w północnej części fosy cytadeli. Choć muszę przeznać że choć podczas inwentaryzacji w okresie kilkuletnim nie natrafiliśmy na tak długi pojedynczy tunel w przeciwskarpie-to północny sektor fosy był przebudowywany jeszcze pod koniec 19wieku i tunele tam wydłużono w kierunku na Parski. Wysadzenia i zawalenia tuneli występują głównie na drugim poziomie chodników oraz w kilku chodnikach w północno-wschodniej części (za duże ruzyko penetracji, masy ziemi i błota). Wentylacja grawitacyjna w większości tuneli działa" (pomimo zasypania szybików wentylacyjnych od góry) ale co najmniej w kilku z nich powietrze dosłownie stoi", temperatura jest w nich wysoka, jest duszno a w powietrzu pyli się zaprawa ze ścian i sufitu (nie wiem czym poprzeć moje zdanie ale jest to jeden ze znaków świadczących o możliwości zawalenia się obudowy tunelu-wyjątkowo niepolecam penetracji w takich miejscach).
Gdyby był Pan w stanie zlokalizować rejon swoich penetracji na mapie byłoby super. Zaznaczam że istnieją przekazy i dowody na istnienie długich, około 500-600m tuneli pod przedpolem prowadzących do niewielkich lunet" (nazywajcie je jak chcecie bo sam nie wiem jak nazwać te budowle) na przedpolu. Tunel taki zlokalizowano przez przypadek na Osiedlu Parkowym podczas prac budowlanych. Miał ponoć betonową (!!!) obudowę. Acha i jeszcze jedna sprawa Panie Błażeju:czy wie Pan może lub coś słyszał na temat tuneli w fosie przy Rawelinie I? (to tam gdzie znajduje się wjazd do Cytadeli). Są one jedynymi zamurowanymi celowo (po co?) tunelami minerskimi, mają nietypową budowę i... dziwny układ wejść. Pozdrawiam serdecznie
Słoma

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A i jeszcze legenda cd.:
S2-to zalana wodą studnia komunikacyjna okratowana od strony tunelu.Czyżby WP przerobiło ją na zbiornik wody dla schrony OPL?Ciekawe czy zamurowano będące na dole studni wejścia do tuneli...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 year later...
To może ja dorzucę jeszcze swoje 3 grosze, chociaż mało istotne.
Służyłem w cytadeli od końca października 83 do początku kwietnia 84 - byłem elewem na szkółce rusznikarskiej. Jako młody kot nie miałem za bardzo możliwości samodzielnego poruszania się po terenie, ba , nie byłem nawet w tym schoronie przeciwlotniczym pod budynkiem kompanii, bo należał on zdaje się nie do szkółki, a do rezydującej w tym samym budynku na górnym piętrze jednostki wartowniczej.
Do podziemi udało mi się zejść tylko 1 raz w czasie alarmu plot - bardzo dobrze zachowany ich fragment, osuszony, ze światłem elektrycznym. Tak na oko schodziło się kilka pięter w dół. Za to dość dobrze poznałem kazamaty, czyli to , co na powierzchni. Czegóż tam wojsko nie miało - od stajni dla pary koni po magazyny z marchewką czy pietruszką, były sala gimnastyczna, świetlica, sale wykładowe, magazyny, jakieś trepowskie biura w części przeznaczonej dla warsztatów uzbrojenia. Teren twierdzy podzielony na kilka części - od strony Wisły magazyny amunicyjne, część południowa magazyny kuchenne, mundurowe, kompania, kuchnia z milionami pluskiew, klub żołnierski. Część północna to okręgowe warsztaty uzbrojenia z garażami dla sprzętu, rusznikarnią, sztabem, w zasadzie część przeznaczona dla trepów, zwykłe wojsko sptrzątało i pilnowało tego wszystkiego. Raz udało mi się wyjść do fosy pomiędzy bastiony. Wszystko ogromne, dość dobrze zachowane - miałem dość dobre porównanie, bo po szkółce los rzucił mnie do Przemyśla, gdzie z kolei mogłem sobie chodzić po paru fortach przemyskich, w tym nr XII Werner - też magazynie amunicyjnym.
pzdr
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam haha!
Usmialem sie zdrowo:)
Jest tam krata łatwa do przejścia w jej górnej części. Chodniki dostępne w tamtym miejscu to właściwie 3/4 całego systemu". Jak sie bazuje na 10 minutowym zwiedzaniu schronu OPL to sie nie dziwie. 3/4 systemu? Brzuch mnie ze smiechu zaraz zacznie bolec.Najpierw prosze spenetrowac to, co jest w miare dostepne, nastepnie to, gdzie troche trudniej jest wejsc a potem sie wypowiadac.To, co widziales to JEDNO przejscie podziemne miedzy skazamatowanym walem Cytadeli, dalej Bastionem III i docelowo do Rawelinu III. A pozostalych nie widziales jak sadze.
W zachowanych chodnikach minerskich cytadeli są 4 studnie łączące ze sobą 2 poziomy chodników". W Bastionie I i V jest po jednej studni, w Bastionach II, III i IV po dwie w kazdnym ramieniu. Daje to lacznie 8 studni (duzych, komunikacyjnych). Dodatkowo w chodnikach minerskich sa jeszcze 2 mniejsze studnie komunikacyjne.
W części , w której oprowadza się turystów istnieje jeszcze niewielki prostokątny szybik , który również łączy 2 poziomy chodników - jego przeznaczenia niestety nie znam". Ciekawe...Widzialem prostokatny szybik ale zeby laczyl 2 poziomy tuneli?
Wszystkie chodniki minerskie zostały oczyszczone ostatni raz w latach 80-tych". Polecam odwiedzic miejsca na linii Bastionu II i III i pozbierac to, co lezy na ziemi. To samo w Bastionach i Rawelinach. W latach 1995-2000 wysprzatane zostaly jedynie podziemne polaczenia przy strzelnicy (ale bez odchodzacych z niej tuneli pod Sloniczolem)oraz w zespole Rawelin III-Bastion II (nie do konca) i w Bastionie II. Reszta chodnikow-gruz i fanty.
Jeśli w korytarzach kontrminowych kiedykolwiek znajdowały się resztki jakiegokolwiek ekwipunku to mogło to być jedynie w okresie powojennym." A nieprawda! W tym momencie sugerujesz, ze sami tam przynieslismy (nie tylko my zreszta) niemieckie rzeczy?
Cegły sypią się na głowę jedynie w resztkach chodników i kazamat fortu rogowego". Od razu wnioskuje, ze byles jedynie w tych 3/4 systemu Twierdzy", ktory WP wysprzatalo jako wyjscie ewakuacyjne ze schronu OPL.Sa wspaniale zachowane partie tuneli ale to nie wszytko. Polecam tunele przy przebudowanej kaponierze przeciwskarpy(dziele cwiczebnym)-o ile wiesz gdzie to jest oraz komunikacyjne idace w strone Wisly.
kolega Słoma ma po prostu słabą "psychę.". Tak. mam taka slaba psyche, ze bylem w tych tunelach od strony Wisly, o ktorych piszesz, ze Chiałbym zdementować też kolejną plotkę kolego Słomy jakoby chodnikami odwadniającymi można dostać się w ciekawe miejsca . Owszem - można ale trzeba być krasnoludem albo szczurem". I sa tam ciekawe miejsca. No i wojska tam nie ma i nie bylo od 1945.
Innych odwodnień twierdza nie posiada. Wszędzie ten system zrealizowany jest właśnie w taki sposób.". Jesli jestes autorem publikacji dotyczacej budowy Cytadeli-to polecam od razu:zastrzez sobie zakaz kopiowania jej oraz uzywania jako podstawy badawczej.Sa jeszcze trzy inne sposoby odwodnienia podziemi-jak najbardziej zrealizowane.

Odnosnie odpowiedzi na pytania 1,4,5-masz racje-sugerowalem sie prasa.Ale to chyba nic dziwnego kiedy artykuly jakie sie pojawily w sprawie eczki z dokumentami" wywolaly moje zarowno zdziwienie jak i chec ich poznania. Osobiscie nie wierze w tunel pod Wisla-wiec nie sugeruj przypadkiem, ze wciskam ludziom tania sensacje.

No i na koniec Kolego Słoma - polecam do poczytania materiały archiwalne dot. Grudziądza przedewszystkim gdyż na tym co przeczytamy w prasie trudno jest bazować. Twoje teorie zaczerpnąłeś raczej z gazet szukającyh tanjej sensacji a teraz świadomie lub nie usiłujesz wkręcić w to innych.". Tak mnie to troche ubodlo ale widze, ze sam czytales jedynie Roczniki Grudziadzkie" wiec zanim nie zejdziesz do podziemi to lepiej przemysl wszytko zanim cos napiszesz. Mam naniesiony na mapy system podziemny Cytadeli zawierajacy chodniki, w ktorych bylem i nie maja one 3km jak piszesz wczesniej.

pozdrawiam tych co widzieli fanty na Cytadeli, widzieli tunele, czytaja gazety i wierza, ze istnieje na Cytadeli cos wiecej niz tylko schron OPL.
Sloma

PS. Uwaga! Wkrecam innych! ;)
Od strony Wisly dostepny jest kolejny tunel KOMUNIKACYJNY idacy prostopadle do niej ale.. w dol!Jest on zalany na odcinku wejsciowym po strop. Drozne jedynie kilka metrow. Woda-czysciutka ale zimna.
Nie slyszalem o jego penetracji choc ktos juz probowal odwodnic wejscie do niego (wykopany kanal odwadniajacy-niestety za plytki)
Jak na razie jest to JEDYNY jaki widzialem tunel idacy od strony Wisly i schodzacy w DOL (zamiast do gory, pod Cytadele).
Sa chetni do penetracji? Wszytko OK tylko ze lapia przy magazynie pontonow :(

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No cóż,wnikliwie śledze poczynania na forum odnośnie tego postu,zwłaszcza ostatnie komentarze.Opierając sie na doświadczneiu znajomych i swoim przyznaje racje Słomie".Coprawda niezaszedłęm aż tak daleko i nie znam aż tak wnikliwie tych zakamarków ale zgodze sie z jednym,że Cytadela grudziadzka dla zwykłych śmiertelników nie odkryje sama swoich tajemnic.Pan Słoma" wyszedł na przeciw temu i jak pisze zawędrował tu i ówdzie.I ja również miałem okazje pozwiedzac" tamtejsze zakamarki i nie były to napewno ogólnie dostepne tunele.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

pan sloma ma kompletna inwentaryzacje tuneli pod cytadela, byl w wiekszosci miejsc w ktorych nie bylo zadnych osob od poczatku wojny
znalazl m/inn szczatki niemeickiego spadochroniaza z dywizji HG, co zamieszczal na forum (niesmiertelnik, odznaka DRL, i inne wyposazenie zolnierza)

widzialem zreszta u niego rzeczy wyniesione z cydtadeli (kupa papierzysk, bilety, paczki po amunicji mauserowskiej, helm, rury od pzfaustow, menazke i inne)

i wlasnie panu slomie przyznaje racje, we wszystkim co powiedzial odnosnie cytadeli.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kolego Słoma - ja również się nieźle uśmiałem po przeczytaniu Twoich 2 pierwszych postów. Nie musisz się ze mną zgadzać ale to co tam napisałeś naprawdę zabrzmiało jak kolejne na forum nakręcanie zabawy. Moje zdanie na ten temat nie jest oparte na jednej wizycie w twierdzy z przewodnikiem tylko na niecałych 10-ciu latach zbierania informacji oraz interesowania się tym obiektem. Przez moje ręce przeszło już wiele publikacji prasowych dot. twierdzy a i Roczniki Grudziądzkie również. Najwięcej jednak dowiedziałem się zwiedzając" różne zakamarki właśnie tam na miejscu a do sprawy wniosło również bardzo wiele studiowanie dokumentów które ma CAW i trochę materiałów z PAN-u. Plany cytadeli i chodników mienrskich to i ja posiadam - żadna to rewelacja - ale plany to nie wszystko. Zwracam honor jeśli chodzi o znalezienie tam jakichś fantów - może i miało to miejsce ale co do budowy twierdzy - systemu odwodnienia , szybów komunikacyjnych to nadal uważam że piszesz bzdury a im bardziej Cię to bulwersuje to bardziej staje się widoczne jak mało znasz strukturę twierdzy.
Powracając do tematu zwiedzania z przewodnikiem to powiem Ci , że chyba ze 2 miesiące temu załatwiliśmy sobie taką wycieczkę. Usiłował nas oprowadzić jeden w wojaków , który również cytadelą się interesuje pod kątem historycznym. Dzięki temu dowiedzieliśmy się o wielu istotnych szczegółach dotyczących przebudowy niektórych miejsc oraz faktów zlokalizowania przez wojsko jeszcze w latach 70-tych pomieszczeń , których sami na planach nie mieli . Niektóre z takich informacji na pierwszy rzut oka mało istotnych kilka tygodni temu wniosło do sprawy badania twierdzy wiele nowych i ciekawych szczegołów. Samo bezcelowe włóczenie się po chodnikach niewiele daje ale jadąc już z pewnymi namiarami można już coś konkretnego zrobić.
To chyba tyle. Każdy z nas ma własne zdanie na pewne tematy i jest to chyba normalne. Jeśli lubisz szukać dziury w całym i na podstawie tych informacji które masz kręcić nowego Pana Samochodzika to Twoja sprawa ! W ten jednak sposób zawsze będziesz w tym samym punkcie w którym fantazja będzie przerastała rzeczywistość .
Pozdrawiam serdecznie i życzę udanych poszukiwań
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zrodził się nam tu mały konflikt pomiędzy Panem Adamem a Słomą.NIe mieszam sie w to co zaszło lecz sądze ze wspólne połączenie sił wniosło by wiele na wgląd spraw.Skoro Panu Adamowi udało sie załatwić mini wycieczke może uda mu sie to ponownie,może tym razem przespaceruje się z panem Słomą.Pan Słoma natomiast może ukazać nowe oblicze Cytadeli ujawniając swoje sekrety Panu Adamowi.Pnowie połączcie swoja wiedze i znajomośc terenu.O efektach tego kroku napiszcie na forum.Jest wielu zainteresowanych co wspólnie ustalicie
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja akurat w pełni popieram teorie pana Adama . Mimo iż nie znam go osobiście byłem 2 razy w Gorzowie na spotkaniu gdzie pan Adam wraz ze swoją grupą pokazywali bardzo ciekawe materiały o twierdzy. Nie poznałem dotychczas nikogo , kto by posiadał tyle wiadomości o cytadeli i jej podziemiach. Nie to żebym miał cokolwiek do Słomy ale wiem pop prostu że dorobek grupy z którą Adam współpracuje odnośnie Grudziądza daleko wykracza poza nasze kompetencje.
A z innej beczki to myśle ze na Odkrywcy i tak jest wystarczająco brudu żeby jeszcze kolejni teraz sobie dogryzali bez powodu. Nosfer ma 100% racji i jeśli ci dwaj panowie Adam i Słoma współpracowaliby ze sobą to my wszyscy byśmy na pewno na tym skorzystali !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Słoma ma rację przynajmniej w tym, że materiały dot. Twierdzy ciągle parują" lub migrują". Cholery można dostać jak się ciągle słyszy, że były a nie ma, gdzieś są, były na pewno ale zostały wypożyczone i nie zwrócone. Do tego doszło, że zaginął nawet katalog tych dokumentów. Wiedza od mojego znajomego - historyka.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czolem!
Adamie ja sie nie bulwersuje.Ja wiem swoje a Ty swoje. I bardzo dobrze,ze tak jest. Jesli napisalbys, ze byles w tunelu z Cytadeli powiedzmy do Ksiezych Gor-ok, ja Ci nie bede pisal, ze to nie jest prawda gdyz nie widzialem takiego miejsca. Nie rozumiem wiec dlaczego negujesz pewne fakty (oczywiscie fakty" w moim przekonaniu)?To jest forum do dyskusji. Najlepiej rzeczowej. Zapraszam wiec do niej jako takiej a nie do pisania w stylu ie bo nie" lub Sloma nakreca bajki".Tym bardziej, iz jak slysze posiadasz wiedze n/t Cytadeli (o czym wczesniej faktycznie nie wiedzialem wiec sorry za moj wyskok).Od czego wiec mozemy zaczac?Czekam na konstruktywna krytyke ;)
Sloma
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie