Amerykański B-52 kręci sobie bączki kilkanaście/kilkadziesiąt km od granicy z Królewcem.

Po prędkości, wysokości i towarzystwie AH-64 założyć można że ćwiczone jest bliskie wsparcie oddziałów naziemnych (CAS).

Pomijam oczywiście ćwiczenie podnoszenia Rosjanom ciśnienia. 🙃 pic.twitter.com/sT4JfTM58A

— Dawid Kamizela (@DawidKamizela) May 28, 2024