Poniżej moja subiektywna opinia odnośnie przebiegu zakupu FA-50.

1. Punktem startu było to że minister "ja kupiłem" Błaszczak wymagał żeby efekty zakupów były widoczne w roku wyborczym.

Koniec kropka, cała kampania wyborcza opierała się na tym że "teraz jesteście bezpieczni". https://t.co/mRuyJ6Nlrp pic.twitter.com/IR6nCfLneW

— Dawid Kamizela (@DawidKamizela) April 15, 2024